Osób online 2001

Boss: Can potrafi się wyłączyć


Jürgen Klopp powiedział, że wysoka forma Emre Cana udowadnia, iż niepewność wobec przyszłości na Anfield niemieckiego pomocnika nie wpływa w żaden sposób na jego meczową dyspozycję.

Can ma ważny kontrakt tylko do końca sezonu i będzie mógł odejść z klubu po 30 czerwca na zasadzie 'wolnego transferu'.

Klopp wciąż ma nadzieję, że 24-latek podpisze nowy kontrakt z Liverpoolem. Według bossa występy Cana są dowodem, że jego nastawienie nie uległo żadnym zmianom.

- Emre na ten moment jest piłkarzem Liverpoolu i to dla mnie najistotniejsze - powiedział Klopp.

- Musimy stworzyć w klubie warunki, by zawodnicy chcieli z nami zostać. To wszystko co możemy zrobić jako zespół i ja jako menadżer.

- Dla mnie nie ma absolutnie żadnego problemu, jeśli Can prezentuje się tak, jak w tej chwili.

- Biorąc pod uwagę uraz Hendo, gra praktycznie non stop, co nie jest łatwe w Anglii.

- Przez 60-70 minut prezentował fantastyczny futbol w meczu z City. Był dla nas niezwykle ważny w tym pojedynku. Zobaczymy, co przyniesie przyszłość.

- Tak, nie podpisał nowej umowy, w przeciwnym wypadku, wszyscy przecież by o tym wiedzieli.

Dziennikarz powiedział, że zawodnik sporo by ryzykował odchodząc z Liverpoolem, rezygnując z dalszej współpracy z Kloppem, gdzie znacząco się rozwinął. Menadżer wtrącił swoje trzy grosze mówiąc - Słuchaj, nie wiem. Są inne miejsca i inne kluby piłkarskie. Nie możemy tego ignorować.

- Obecnie żyjemy w czasach, gdzie przywiązanie do barw klubowych wygląda nieco inaczej. Musimy sprawić, by maksymalnie utrudnić zawodnikom jakiekolwiek myśli o zmianie drużyny, w której występują.

- Prawdopodobnie dalej będzie się tak działo w przyszłości, że dani piłkarze będą odchodzić z Liverpoolu. Nie jest to problem, którego nie da się przezwyciężyć, ale z drugiej strony nie możemy pozwolić, by do takich sytuacji dochodziło zbyt często.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (2)

manonek 22.01.2018 15:00 #
Po przeczytaniu tytułu sadzilem ze chodzi o to, ze myslenie mu sie wylacza w meczu i robi cos durnego, co by sie nawet zgadzalo. Ale zaraz, Klopp by nie krytykowal swojo pilkarza....
PyrkaLFC 22.01.2018 15:08 #
"Ale zaraz, Klopp by nie krytykowal swojo pilkarza" - no a jaki miałby w tym cel? Specjaliści od psychologii, od sportu, od zarządzania wspólnie trąbią od kilku lat, że krytykowanie przynosi o wiele mnie pozytywnych rezultatów, niż chwalenie, że zaniża pewność siebie, że nie jest konstruktywne no ale wiadomo, Janusz zawsze wie najlepiej, pracuj nad namówieniem zawodnika na nowy kontrakt --> krytykuj go publicznie. Dżinius.

Pozostałe aktualności

Heitinga zostanie trenerem Ajaxu  (1)
31.05.2025 13:45, PiotrKukczynski1992, liverpoolfc.com
Mistrzowska kampania oczami Sipke Hulshoffa  (0)
31.05.2025 13:00, Bartolino, liverpoolfc.com
Lijnders dołącza do sztabu Guardioli  (19)
31.05.2025 11:02, Olastank, The Athletic
Wywiad z Frimpongiem po podpisaniu kontraktu  (1)
31.05.2025 04:18, GingerElf, liverpoolfc.com
Frimpong to nie TAA – ale ma swoje atuty  (3)
31.05.2025 01:50, Bartolino, Sky Sports
Poznaj Jeremiego Frimponga - 10 faktów  (0)
30.05.2025 20:36, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
Frimpong: Liverpool to inny poziom  (0)
30.05.2025 19:33, Wiktoria18, liverpoolfc.com