Klopp: Musimy odpowiedzieć
Menedżer Liverpoolu nie krył swojego rozczarowania z powodu poniedziałkowej porażki, ale wie, że jego drużyna odpowie na to niepowodzenie we właściwy sposób przy najbliższej okazji. The Reds w ostatnim spotkaniu przeciwko Swansea City polegli 0:1 na Liberty Stadium i spadli na czwarte miejsce w tabeli.
Seria osiemnastu meczów bez porażki została przerwana po przegranej w starciu z Łabędziami. Jedynego gola w tym meczu zdobył Alfie Mawson. Anglik pokonał Kariusa chwilę przed przerwą i ostatecznie rozstrzygnął losy tej rywalizacji.
W doliczonym czasie gry, Roberto Firmino strzelił w słupek, ale Klopp twierdzi, że nawet gdyby piłka wtedy wpadła do siatki, to nie sprawiłoby mu to większej satysfakcji.
- Jeśli zdobylibyśmy punkt, to kontynuowalibyśmy swoją serię meczów bez porażki, ale to nie sprawiłoby, że ten mecz stałby się lepszy w naszym wykonaniu. Czujemy wielkie rozczarowanie, powinniśmy pokazać zdecydowanie więcej - powiedział Klopp w rozmowie dla oficjalnej strony klubowej.
- Nie zapominajmy, że nasz zespół zagrał mnóstwo świetnych spotkań w ostatnich miesiącach, ale na razie to nie jest w stanie zmniejszyć naszego rozczarowania. Wiemy, że nie stanęliśmy na wysokości zadania, ale nie zawsze wszystko będzie nam wychodzić.
- Swansea walczy o utrzymanie, wiadomo było, że w poniedziałek nie doświadczymy otwartego meczu. Ostatnia sytuacja była naszą najlepszą w tym spotkaniu, ale w tamtym momencie wrzucaliśmy piłkę w ich pole karne przy każdej możliwej okazji, szczerze mówiąc. Prawie zremisowaliśmy, ale nawet to trafienie nie poprawiłoby jakoś specjalnie naszych nastrojów.
- Jeden punkt może zrobić różnicę na koniec sezonu, ale teraz skupiamy się na tym, żeby jak najszybciej odpowiedzieć na tę porażkę, jesteśmy pewni, że to zrobimy.
Komentarze (3)
Byłem wielkim zwolennikiem zakupu Lemara, ale po wywiadzie którego udzielił w ubiegłym tygodniu, nie chcę tego pana tu widzieć.
Jak sam stwierdził jego marzeniem jest granie w farsie.
Takich już tu nie chcemy