Arnautović: Nie boję się van Dijka
Austriacki zawodnik West Hamu United emanuje sporą pewnością przed najbliższym meczem na Anfield i twierdzi, że nie obawia się rywalizacji z Virgilem van Dijkiem. Liverpool zmierzy się z Młotami już w sobotę o godz. 16:00.
- Jestem profesjonalnym piłkarzem i mam szacunek dla każdego rywala, ale jednocześnie nikogo się nie boję. Virgil van Dijk to świetny obrońca, ale wiem na co mnie stać. Mogę grać na naprawdę wysokim poziomie i mimo, że ostatnio idzie mi bardzo dobrze, to uważam, że mogę prezentować się jeszcze lepiej - powiedział Marko Arnautović.
Austriak dodał również, że w sobotę ofensywna trójka Liverpoolu nie będzie miała zbyt wiele swobody i jeśli chcą pokonać bramkarza Młotów to musząc dać z siebie maksimum.
- Wiem, że Liverpool posiada świetnych zawodników w ofensywie, ale my również jesteśmy groźni. Nasi obrońcy zrobią wszystko, żeby utrudnić życie Mane, Firmino i Salahowi.
- To na pewno będzie interesujący mecz. Będzie ciężko, ale naszym celem jest zachowanie czystego konta i być może uda się strzelić jakiegoś gola. Jesteśmy w stanie wywieźć korzystny wynik z Liverpoolu.
- Grałem na Anfield dwa razy, gdy jeszcze reprezentowałem barwy Stoke City. To trudny teren dla każdego zespołu. Wszyscy wiemy, że Liverpool jest jedną z najlepszych drużyn w Premier League. Ich występy ogląda się z wielką przyjemnością - zakończył Austriak.
Komentarze (7)
To brzmi jak 5 latek, który idzie sam do sklepu i oznajmia mamie "że mamusiu, jestem duzy, nie boję się"
Śmieszne :D
Zdecydowanie wole widzieć, że Arnautović nie boi się VVD na boisku, niż czytać jego wypowiedzi. Wszystko stało się taką szopką, takim show. Czekam tylko na wprowadzenie playoffów i draftu idąc w ślady MLS, no bo przecież to większe emocje i równy poziom. Mniej pier***ć więcej zap****ć, dobra rada w każdym aspekcie życia.