Ox o "przerażającym" tercecie
Alex Oxlade-Chamberlain opisał wpływ Mohameda Salaha, Sadio Mané i Roberto Firmino jako "przerażający", po tym, jak w sobotę ofensywny tercet Liverpoolu podwyższył swój bilans bramkowy do 66 trafień.
Każdy zawodnik z linii ofensywnej Liverpoolu strzelił gola w wygranym 4:1 meczu z West Ham United na Anfield, kontynuując niesamowitą formę strzelecką tercetu, który w ostatnich sześciu meczach zdobył w sumie 16 bramek.
- To przerażające - powiedział Oxlade-Chamberlain. - Nie znajdziecie w Europie wielu tercetów z podobnymi statystykami. DO tej pory fantastycznie prezentowali się pod bramką rywali, ale również wykonują swoje zadania w defensywie, bardzo ciężko pracują, są do tego fajnymi facetami, dobrze się przy nich czujesz.
- To typ chłopaków, którym życzysz jak najlepiej i dajesz z siebie wszystko by pomóc im osiągnąć ich cele, a w rezultacie pomagacie drużynie.
- Bobby jest klasowym napastnikiem, zwłaszcza w naszej drużynie - bardzo dobrze do niej pasuje. Mamy też Danny'ego Ingsa i Doma Solanke, którzy również bardzo dobrze bronią mimo gry w ofensywie. Wszyscy ciężko pracują. Bobby jest pod tym względem jednym z najlepszych zawodników jakich widziałem. Naciska na rywali zza ich pleców, gdy nie mają pojęcia o jego obecności i odbiera im piłkę.
- Bardzo dobrze cofa się też po piłkę, może grać jako fałszywa dziewiątka, gdzie nie zawsze jest wysoko ustawiony. Cofa się z tej pozycji po piłkę i tworzy tym samym więcej miejsca dla Mo i Sadio. Świetnie ze sobą współpracują, a gdy grają na maksimum możliwości, gdy Bobby cofa się po piłkę i pozostała dwójka wbiega za plecy obrońców, daje nam to mnóstwo opcji przy rozgrywaniu akcji. Gdy są w formie nie ma tercetu, który chciałbyś w swojej drużynie bardziej od nich.
Oxlade-Chamberlain wyjawił również szczegóły swojej rozmowy z Salahem w przerwie meczu z West Ham, przez którą obejrzeliśmy ich radosne świętowanie po bramce Mo. Egipcjanin zdobył swojego 31. gola w tym sezonie przy asyście Oxa, a ich "cieszynka" miała swoje fundamenty w prywatnym żarcie pomiędzy dwójką zawodników, co później potwierdziło zdjęcie Oxlade-Chamberlaina w mediach społecznościowych z podpisem "gdy Mo Salah prosi o asystę w przerwie".
- Razem z Mo zawsze żartujemy w trakcie tygodnia o tym, jak będziemy sobie wzajemnie stwarzać sytuacje w meczu. To stało się już naszą tradycją. Mieliśmy do tego okazję w pierwszej połowie, ale straciłem piłkę, więc w przerwie podszedł do mnie i zażartował, że chce bym asystował mu w drugiej połowie. Powiedziałem "ok, będę cię szukał". Tuż po przerwie udało mi się do niego podać, a on strzelił - to było fajne.
Komentarze (1)
Po za tym bardzo fajnie się czyta i dzięki wielkie za kawał dobrej roboty z tłumaczeniami! :)
EDIT: Wkradł się prosty błąd, ktoś już poprawił, dzięki za uwagę - TPK