VVD: Możemy pokonać każdego

Virgil van Dijk nie może doczekać się wyjazdu na Old Trafford w sobotę, uważa też, że on i jego koledzy z zespołu są na tyle pewni siebie, że są w stanie pokonać każdego przeciwnika.

The Reds zagrają z Manchesterem United tuż po południu, a w przypadku wygranej przeskoczą rywali w tabeli i będą zajmowali drugie miejsce w lidze.

Drużyna wybierze się w krótką podróż mając za sobą serię siedmiu meczów bez porażki, z czego w pięciu udało się zachować czyste konto.

- Nie jestem tu długo, ale czuję, że możemy pokonać każdego - powiedział van Dijk w czasie rozmowy, w której brał udział również Dejan Lovren, a która odbyła się w Melwood.

- To będzie ciężki pojedynek, oni mają wielu klasowych zawodników, ale my również. To będzie bardzo interesujące spotkanie.

- Nie mogę się już doczekać meczu. Słyszałem wiele o starciach Liverpoolu z Manchesterem United, o tym jak ważne to spotkanie. Kiedy spogląda się na tabele to jest jasne, że to będzie niesamowicie ważny pojedynek nie tylko dla nas, ale też dla wszystkich kibiców oglądających go na całym świecie.

- Oczywiście czekam na pierwszy gwizdek, nie mogę się go doczekać.

Rywalizacja Liverpoolu z Manchesterem United ma bardzo bogatą historię, a van Dijk jest świadomy, co dla kibiców obu drużyn oznacza zwycięstwo w tym prestiżowym meczu.

- To szalenie ważne spotkanie, po reakcjach kibiców można odczuć, że tak jest - wyjaśnił. - Już to odczuwam, jest tak w zasadzie już od kilku tygodni.

- Kiedy patrzy się na tabelę, to widać, że to będzie walka o drugie miejsce. Chcemy wygrać ten mecz - tak jak kibice damy z siebie wszystko, żeby to osiągnąć. Doskonale wiem, jak ważne to jest dla ludzi, którzy nas wspierają.

- Grałem w derbach Glasgow, to było specjalne wydarzenie, teraz też nie mogę się doczekać spotkania żeby przekonać się, jaka atmosfera będzie panowała na stadionie.

Ze względu na to, że obecny sezon w Premier League powoli zbliża się do końca, zwycięzcy tego pojedynku zadadzą przeciwnikom poważny cios w kontekście walki o zajęcie drugiego miejsca na koniec kampanii.

Obie drużyny dzielą zaledwie dwa punkty, a kolejne dwa traci do Liverpoolu Tottenham, więc van Dijk zdaje sobie sprawę, jak ważny jest wynik tego meczu.

- To bardzo istotne - powiedział Holender. - Dzielą nas zaledwie dwa punkty, więc to będzie zacięty pojedynek.

- Oni wygrali ostatnio z Crystal Palace, co tydzień jest gorąco. Ten mecz zdecydowanie pomoże jednej z ekip. To będzie duży krok w kierunku końca sezonu.