AVL
Aston Villa
Premier League
13.05.2024
21:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1138

Steven Gerrard: Jestem dumny


Anglik wypowiedział się na temat dzisiejszego meczu Liverpoolu U-19. Podopieczni 37-latka przegrali z Manchesterem City w ćwierćfinale UEFA Youth League po serii rzutów karnych, ale mimo wszystko jest on zadowolony z ich postawy.

Po upływie regulaminowego czasu gry na tablicy widniał rezultat 1:1. Gola dla zespołu Gerrarda zdobył Curtis Jones, wykańczając świetną akcję Liama Millara. Rzuty karne lepiej wykonywali gospodarze i to oni wygrali serię jedenastek 3:2.

- Nie zawiodłem się, jestem dumny z tego występu - stwierdził Steven Gerrard w pomeczowej rozmowie dla oficjalnej strony internetowej klubu.

- Uważam, że chłopacy zaprezentowali się naprawdę dobrze w tym spotkaniu i myślę, że zasłużyliśmy minimum na ten remis. Mogliśmy zdobyć zwycięskiego gola w samej końcówce, ale zabrakło trochę szczęścia i piłka nie wpadła do siatki. To nie jest dla nas rozczarowujący występ, mimo poniesionej porażki.

- Oczywiście, czujemy wielki ból z powodu przegranej, ale piłka nożna bywa okrutna, więc musimy się z tym pogodzić i dalej wykonywać jak najlepiej swoją pracę. To była fantastyczna przygoda, z której wszyscy zawodnicy wyciągną jakieś wnioski na przyszłość. To naprawdę bezcenne doświadczenie.

- Ćwiczyliśmy rzuty karne, chłopacy często zostają po treningu i wykonują jedenastki. Ale nie można porównywać strzelania karnych na treningu do strzelania ich podczas ćwierćfinału takiego turnieju. To zupełnie coś innego. W czasie swojej kariery wykonywał kilka ważnych rzutów karnych. To nigdy nie jest łatwe.

- Powiedziałem im tylko "Podejmijcie decyzję i po prostu jej nie zmieniajcie". To jedna z najważniejszych rzeczy, jakich się nauczyłem. Kiedy zaczynasz za dużo myśleć na kilkanaście sekund przed strzałem, to często nie kończy się to najlepiej. Nie da się ukryć, że zawodnicy City lepiej wykonywali rzuty karne i wygrali je zasłużenie. Nie zamierzam krytykować swoich podopiecznych.

- Widziałem rozczarowanie i smutek, jaki odczuwają, ale w jakimś stopniu jest to dla mnie zadowalające, bo wiem, że naprawdę im zależy na jak najlepszych występach w barwach Liverpoolu. Wiem, że stać nas było nawet na zwycięstwo tego turnieju, ale zabrakło trochę szczęścia, nie możemy teraz nad tym rozpaczać. Przed nami jeszcze wiele ważnych meczów w tym sezonie.

- Życzę wszystkiego najlepszego Manchesterowi City. Jednocześnie uważam, że akurat dzisiaj zawodnicy obydwu drużyn mogą być z siebie zadowoleni i opuszczać stadion z podniesionymi głowami.

- W karierze piłkarskiej każdy zawodnik doświadczy wielu wzlotów i upadków, to część tego sportu i coś zupełnie normalnego. W poprzednich meczach tych rozgrywek przeżyliśmy wiele wspaniałych chwil, a teraz przyszedł czas na trochę bólu. To nigdy nie jest przyjemne, ale motywuje cię do jeszcze cięższej pracy.

- Jestem dumny z każdego zawodnika i wiem, że Neil Critchley również. W najbliższych tygodniach czeka nas jeszcze wiele ważnych spotkań, więc zrobimy wszystko, żeby wypaść w nich jak najlepiej.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (1)

Deadlock 14.03.2018 21:10 #
Najbardziej zaskoczyło mnie, że odpadliśmy po karnych. Kto jak kto, ale Steven powinien chłopaków nauczyć strzelać jedenastki.

Oczywiście jest też dużo pozytywów. Wielu zawodników wygląda obiecująco, a tacy gracze jak Curtis Jones czy Adekanye mogą naprawdę zrobić karierę na Anfield. Mocno trzymam kciuki za ich rozwój.

Pozostałe aktualności

Szoboszlai o swoim pierwszym sezonie na Anfield  (2)
07.05.2024 19:13, GiveraTH, thisisanfield.com
Nabór do redakcji serwisu  (1)
07.05.2024 17:38, AirCanada, własne
Mellor pod wrażeniem Elliotta  (0)
07.05.2024 16:05, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
Gdzie Núñez traci, tam Gakpo korzysta  (6)
07.05.2024 15:12, Bartolino, The Athletic
Gakpo o potencjalnym przyjściu Arne Slota  (0)
07.05.2024 14:20, ManiacomLFC, Liverpool Echo
Elliott: Pracowałem nad tym na treningach  (0)
07.05.2024 13:34, Ad9am_, liverpoolfc.com
Kulisy meczu z Tottenhamem - wideo  (0)
07.05.2024 12:41, AirCanada, liverpoolfc.com