Lovren: Ludzie wytykają mi błędy
Dejan Lovren powiedział, że bardzo często pada ofiarą niesprawiedliwej krytyki. Chorwacki obrońca popełniał spore błędy w potyczkach z Manchesterem United, czy Tottenhamem, lecz poza tym jego postawa w sezonie wygląda co najmniej solidnie.
Defensor sądzi, iż eksperci i tak prędzej wytkną mu pojedyncze błędy, aniżeli pochwalą za dobrą postawę na boisku.
- Każdy z nas popełnia błędy, jednak jeśli zagram 1 słabszy mecz na 18 występów, wszyscy od razu mówią 'patrz, patrz, patrz!'. Dlaczego? Nie zasługuję na takie traktowanie. Nie dostrzega się mojego udziału w łatwych zwycięstwach. Nie widzieli mnie, jako istotnej części wygranego 5:0 starcia z Porto.
- To wyzwanie dla twojego charakteru, czy jesteś w stanie ruszyć do przodu po popełnionych pomyłkach. Uczyniłem to od razu, kiedy po przegranej z Tottenhamem, byliśmy niepokonani przez 18 meczów. Najlepsi zawodnicy nie potrzebują 6-7 spotkań, tylko udowadniają ci już w następnym meczu, że się myliłeś.
- Niektórych nie obchodzi jednak Dejan Lovren. Próbują wytykać mi następne błędy.
- Czasem moja pewność siebie słabnie, lecz Klopp cały czas we mnie wierzy, a ja w niego - kontynuuje Chorwat.
- Niekiedy myślę o sobie 'Ah jestem naprawdę dobry', z kolei innym razem 'Nie zagrałem zbyt dobrze, mogłem to zrobić lepiej'.
- Zawsze starasz się utrzymać najwyższy poziom, ale to nie takie proste. Czasem cechuje cię duża pewność siebie, innym razem już tak nie jest. Jednego dnia jesteś w świetnym nastroju, drugiego już nie - podsumował.
Komentarze (24)
Jeszcze brakuje wywiadu z mamą.
W wywiadzie nawiązuje do tego gdy wytykają mu błędy EKSPERCI np. byli piłkarze, trenerzy itd. w studiu czy artykułach w gazetach drogi kolego...
To jest kluczowe. Ale jakbyś czytał artykuł to byś wiedział...
Akurat Lovren parę ładnych lat już tu siedzi i chyba dosyć widzieliśmy aby móc go sprawiedliwie ocenić. Gościa powinno już dawno tu nie być i tyle.
Lovren nie jest stoperem na miarę odradzającego się Liverpoolu, który ma poważnie liczyć się w Europie i walczyć o mistrzostwo Anglii co sezon, ale na chwilę obecną jest zawodnikiem bardzo solidnym. Apeluję tylko, żeby tego gościa szanować, bo po pierwsze to piłkarz LFC, a po drugie prezentuje przyzwoity poziom, pomimo tego, że wielokrotnie już go skreślano. Określanie go 'bezjajecznym' tylko dlatego, że uważa się za mało docenionym, a za bardzo besztanym, jest jak dla mnie kompletnie bezzasadne. Na boisku zawsze daje z siebie 100% i jego zaangażowanie widzi chyba każdy.
Pozdrawiam
Trzeba sobie radzić z krytyką, a Dejan jak mało kto na nią zasługuje.
Skoro tylu eksperów o tym mówi tzn. że coś w tym musi być, poza tym nikt nie wymyśla tych błędów, a bycie obrońcą w dużej mierze polega na unikaniu nich.
Jak to mówił nasz poprzedni manager BR, żeby grać w takim kkubie trzeba mieć ten legendarny "great character".
Ile
Ja się pytam - który klub tak zaciekle walczy o Dejana od kilku lat i zmuszamy go do pozostania w LFC? : )
To by było na tyle.
Życzę mu samych udanych meczy, bo co jak co ale charakter ma inni dawno by się załamali po wietrznej krytyce która spada na niego
Martwi mnie mocno wyraźna obniżka formy Matipa. Przychodząc do nas był bezbłędny, choć lekko kryształowy.
YNWA