SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1706

Ings: Będę walczył


Danny Ings w rozmowie dla oficjalnej strony internetowej klubu stwierdził, że obecnie jest w "świetnej kondycji fizycznej" i nie zamierza odpuszczać walki o większą liczbę występów w końcówce trwającego sezonu. Anglik wypowiedział się również na temat ofensywnego trio Liverpoolu oraz świetnej atmosfery, która panuje w drużynie.

Liverpool w ostatnią sobotę pewnie pokonał Bournemouth 3:0 na Anfield. Gole dla the Reds strzelili Roberto Firmino, Sadio Mane i Mohamed Salah, co oznacza, że zdobyli oni już łącznie 82 bramki we wszystkich rozgrywkach bieżącego sezonu.

Efektem ich świetnej formy jest niewielka liczba występów Ingsa, ale zdeterminowany napastnik, który w tym miesiącu rozegrał pierwszy mecz ligowy w podstawowym składzie od października 2015 roku, nie zamierza się poddawać i chcę walczyć ze wszystkich sił o jak największą liczbę minut na boisku w nadchodzących starciach Liverpoolu.

- Cały czas się uczę od wszystkich zawodników z naszego zespołu - stwierdził Ings.

- Po dłuższej przerwie ciężko jest od razu wejść na odpowiedni poziom i nadążyć za resztą drużyny. Kilka miesięcy temu czułem, że jestem daleko od pierwszego składu z powodu tych wszystkich kontuzji. Powrót do optymalnej formy zajął mi sporo czasu, ale to zupełnie normalne w przypadku takich problemów zdrowotnych.

- Lecz cały czas obserwuję resztę zawodników z drużyny, szczególne nasze ofensywne trio. Są wyjątkowi pod każdym względem, niezależnie od tego, czy akurat są przy piłce. Również bez niej świetnie poruszają się po boisku. Nawet jeśli nie gram z nimi zbyt często podczas meczów, to i tak sporo zyskuje na tym, że mogę z nimi współpracować na co dzień.

- Kiedy nie do końca byłem jeszcze gotowy do gry na najwyższych obrotach, to właśnie oglądanie ich w akcji pozwalało mi się rozwijać. Teraz kiedy wróciłem na dobre i jestem w świetnej formie fizycznej, to mam zamiar dawać z siebie wszystko każdego dnia i walczyć o jak największą liczbę szans w nadchodzących meczach. Na pewno się nie poddam.

Debiutancki występ ligowy Ingsa pod wodzą Jürgena Kloppa w podstawowym składzie, miał miejsce w derbowym meczu na Goodison Park, który odbył się dwa tygodnie temu. 25-latek poprzedni raz w Premier League grał od pierwszej minut w październiku 2015 roku. Później problemy zdrowotne uniemożliwiły mu występy dla Liverpoolu.

Anglik przyznał, że powrót na ten obiekt po tylu przejściach był specyficznym uczuciem, ale dodał również, że 89 minut, które spędził na boisku pomogą mu w kolejnych starciach, jeśli Klopp postanowi dać mu szansę.

- To było dla mnie wyjątkowe spotkanie po tym wszystkim, przez co przeszedłem w poprzednich miesiącach. Za mną jest trudny okres, dlatego występ od pierwszej minuty w meczu derbowym był świetnym momentem - stwierdził Anglik.

- Grałem w tym roku kilka meczów dla zespołu U-23, trenowałem praktycznie każdego dnia, nie potrzebuję odpoczynku. Jestem w bardzo dobrej formie, po prostu to czuję.

- Mecz przeciwko Evertonowi był dla mnie bardzo dobry, musiałem rozegrać te kilkadziesiąt minut, aby zyskać trochę pewności siebie. Z całym szacunkiem dla spotkań drużyn U-23, ale to nie ten sam poziom co występy dla pierwszego zespołu.

- Starcie na Goodison Park było bardzo intensywne i niezwykle trudny. Ciężko było wypracować sobie jakąś klarowną sytuację. Każdy z nas musiał wykonać sporo pracy, aby wywalczyć ten remis. Cieszę się, że mogłem pomóc drużynie.

Liverpool nie rozegrał żadnego meczu w środku tygodnia i w pełni mógł się skupić na przygotowaniach do sobotniej potyczki z West Bromem. Ings jest przekonany, że podopieczni Kloppa odpowiednio wykorzystali ten czas i będą w stanie odnieść kolejną wygraną na the Hawthorns. The Baggies co prawda znajdują się na ostatnim miejscu w tabeli, ale w poprzedni weekend wygrali na Old Trafford, więc piłkarze the Reds będą musieli zachować pełną koncentrację.

- Trenowaliśmy ciężko cały tydzień. Chcemy być odpowiednio przygotowani na sobotni mecz ligowy. Tydzień bez żadnego spotkania na pewno wyjdzie nam na dobre, bo mogliśmy trochę odsapnąć przed kluczowym momentem sezonu.

- Nie mamy zamiaru odpuszczać żadnego starcia. Premier League i Liga Mistrzów są dla nas tak samo ważne. West Brom wywalczył dobry wynik w wyjazdowym spotkaniu z Manchesterem United w ostatnią niedzielę. To pokazuje, że musimy być maksymalnie skoncentrowani, jeśli liczymy na trzy punkty. Nasi najbliżsi rywale walczą o utrzymanie i na pewno będą zdeterminowani, aby odnieść kolejną wygraną.

Wraz z upływem sezonu, coraz bardziej widać, że zawodnicy Liverpoolu mają ze sobą świetny kontakt. Piłkarze, którzy trafili tu w ostatnim letnim okienku transferowym, pomagają drużynie nie tylko na boisku, ale również w szatni, mając duży wpływ na pozytywną atmosferę. Najlepszym przykładem może być Andy Robertson, który ostatnio na Instagramie żartował sobie z Ingsa. Anglik uważa, że genialne relacje między graczami the Reds w dużym stopniu przyczyniają się do bardzo dobrych wyników i świetnej formy Liverpoolu.

- Jest to bardzo ważne dla każdej drużyny piłkarskiej, ponieważ robi to różnicę w decydujących momentach.

- Zawodnicy w Liverpoolu wchodzą na jeszcze wyższy poziom pod względem piłkarskim, dzięki ciężkiej pracy na treningach, ale trochę żartów i uśmiechu również jest potrzebne.

- Oczywiście, w trakcie treningów wszyscy pracują maksymalnie skoncentrowani i nikt nie odpuszcza. Normalnie ze sobą rywalizujemy, ale mamy świetne relacje. Bardzo dobrze się rozumiemy na boisku i poza nim.

- W ostatnim czasie przeżyliśmy wiele pozytywnych chwil, ale nie chcemy teraz zwolnić, to nie miałoby sensu. Pragniemy przekraczać kolejne granice i wchodzić na jeszcze wyższy poziom - zakończył 25-latek.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Obrońca Liverpoolu bliżej powrotu po kontuzji  (0)
21.11.2024 13:45, Bajer_LFC98, thisisanfield.com
Kto był mocno eksploatowany w reprezentacji  (1)
21.11.2024 13:16, BarryAllen, thisisanfield.com
Bednarek nie zagra z Liverpoolem  (19)
20.11.2024 17:49, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed meczem z Southampton  (0)
20.11.2024 14:50, Vladyslav_1906, liverpoolfc.com
Michał Gutka specjalnie dla LFC.PL!  (15)
20.11.2024 13:31, Gall1892, własne
Mac Allister, Núñez i Díaz w reprezentacjach  (0)
20.11.2024 12:48, FroncQ, liverpoolfc.com