SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1150

Gini: Chcemy rywalizować z City


Georginio Wijnaldum wierzy, że wygrana w sobotnim finale Ligi Mistrzów może ostatecznie położyć fundamenty pod walkę o mistrzostwo Premier League z Manchesterem City w przyszłym sezonie, jednak Holender jednocześnie ostrzega, że w futbolu nic nie jest pewne.

Wijnaldum uważa, że w przyszłym sezonie celem Liverpoolu powinna być walka z City w lidze oraz dobry wynik w pucharach. Według pomocnika the Reds wygrana w sobotę może dać im dużo wiatru w żagle przed nową kampanią. Spytany o presję ciążącą na Liverpoolu, Wijnaldum odpowiedział:

- Nie czuję żebyśmy grali pod presją. Tworzymy swoją własną historię i mamy nadzieję poprawiać się z roku na rok. Wiemy jak ciężko jest wygrać Premier League czy FA Cup, masz tam dużo dobrych drużyn. Weźcie na przykład Manchester City, przegrali dwa mecze w tym sezonie i nie wiem ile zremisowali, cztery? Tracą punkty w sześciu meczach. To niesamowite. Rywalizacja z nimi oznacza, że musisz wygrać praktycznie wszystkie swoje mecze. To niezwykle trudne. Pracujemy by dojść do tego poziomu i rywalizować z drużynami, które potrafią to osiągnąć.

- Dla nas jako piłkarzy to jest ważne (wygrana w Lidze Mistrzów). Dla piłkarzy, klubu, kibiców - dla każdego. Bardzo ciężko pracowaliśmy by się tu znaleźć przez ostatnie lata i zawsze dobrze jest dostać coś w zamian za swój wysiłek.

Gini zgodził się, że wygrana z Realem będzie podstawą pod kolejne sukcesy, ale zaznaczył jednocześnie, że potencjalna wygrana w sobotnim finale nie oznacza końca ciężkiej pracy dla Liverpoolu.

- Oczywiście, ale ta wygrana nic nie zagwarantuje. Według mnie bardziej chodzi o to, że zostajesz wynagrodzony za ciężką pracę, którą już wykonałeś. Nie możesz powiedzieć "o, wygraliśmy Ligę Mistrzów, to teraz wygramy (ligę)". Łatwo powiedzieć, trudniej zrobić.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (4)

Grzywas 26.05.2018 01:57 #
Chciałem to napisać na forum, ale pewnie nie doczekam się aktywacji konta, dlatego piszę tutaj. Nie mogę spać, bo dziś finał ligi mistrzów. Osobiście wierzę, że go wygramy, bo inaczej nie byłoby sensu go oglądać. Od 2005 roku wierzę w ten zespół. Wówczas przy 3:0 dla Milanu tata poszedł się kąpać, mówiąc że nie ma co już oglądać. Kiedy wrócił nie mógł uwierzyć, a ja zakochałem się w tym klubie. W ostatnich latach ciężko się oglądało Liverpool, wiele razy traciliśmy coś, na co pracowaliśmy w samych końcówkach. Czuję, że ten finał to będzie coś więcej niż zwykły mecz. Mimo dzisiejszej operacji i dyskomfortu - jadę do Krakowa do English Football Clubu. Klopp przegrywa finały, a Zizou wygrywa, Liverpool traci w końcówce a Real strzela, Real ma mocną ławkę, a Liverpool słabą, choć mogło być jeszcze gorzej. Wierzę w to, że tym razem to Klopp wygra finał, Liverpool strzeli decydującą bramkę w końcówce meczu, a jej autorem będzie Adam Lallana, którego od dwóch lat dumnie dzierżę koszulkę. YNWA koledzy i do zobaczenia z niektórymi z was w Krakowie!
MaksiuLFCSanok 26.05.2018 09:44 #
@Grzywas - wiesz może gdzie dostać koszulkę Lallany 3 komplet (jaskrawo zołty z poprzedniej kampani) ?
Scofield1111 26.05.2018 10:17 #
Ja wierzę od 2001 r. kiedy Jurek Dudek przeszedł do Liverpoolu. Tego, co przeżywałem od tego czasu nie da się opisać w dwóch słowach. Od łez szczęścia w wygranych finałach Ligii Mistrzów, FA Cup, Curling Cup do złości i rozczarowań jak choćby w finale z Seviilą. To jest ten dzień, to jest ten mecz, to jest ten wieczór!
We' ve conquered all of Europe,
'' never gonna stop,
''From Paris down to Turkey,
''We've won the fucking lot,
''Bob Paisley and Bill Shankly,
''The fields of Anfield Road,
"We are loyal supporters,
"And we come from Liverpool,
"Allez, allez, allez!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Gensheimer 26.05.2018 10:37 #
@Grzywas
Było to wałkowane, [email protected]
Pisz do Adriana o aktywację, myślę, że jeszcze dzisiaj będziesz mieć aktywowane konto na forum.

Pozostałe aktualności

Peter Moore o nowych kontraktach  (0)
21.11.2024 18:52, Wiktoria18, Liverpool Echo
Lewis Koumas zachwyca w Stoke City  (0)
21.11.2024 17:13, FroncQ, Liverpool Echo
Jak skończyło się marzenie Ojo  (0)
21.11.2024 16:29, Tomasi, thisisanfield.com
Obrońca Liverpoolu bliżej powrotu po kontuzji  (0)
21.11.2024 13:45, Bajer_LFC98, thisisanfield.com
Kto był mocno eksploatowany w reprezentacji  (1)
21.11.2024 13:16, BarryAllen, thisisanfield.com
Bednarek nie zagra z Liverpoolem  (21)
20.11.2024 17:49, Mdk66, thisisanfield.com