Hendo: Wiemy, że stać nas na więcej
Jordan Henderson jest przekonany, że Liverpool może poprawić wyniki z poprzedniego sezonu i w najbliższym czasie osiągnąć wiele sukcesów. Piłkarze Jürgena Kloppa już dzisiaj w ramach 1. kolejki Premier Legaue zmierzą się z West Hamem na Anfield.
The Reds w ostatnim sezonie zajęli 4. miejsce w lidze i doszli do finału Champions League w Kijowie, gdzie lepszy okazał się jednak Real Madryt. Kapitan Liverpoolu nie ma jednak wątpliwości i wie, że stać tę drużynę na poprawienie tych rezultatów, ale zaznacza także, iż on i jego koledzy wolą skupiać na każdym kolejnym spotkaniu, niż rozmyślać nad ewentualnymi sukcesami na koniec kampanii.
- Poprzedni sezon był dla nas naprawdę dobry, ale chcemy, żeby ten, który rozpocznie się dzisiaj, był jeszcze lepszy. To zawsze powinno być głównym celem klubu, nieustanna chęć wchodzenia na jeszcze wyższy poziom, niezależnie od tego, jak wyglądał ostatni rok - napisał 28-latek w swojej kolumnie w "This is Anfield".
- Zrobiliśmy wielkie postępy, wykonaliśmy wiele kroków do przodu, ale mogę zapewnić, że nikt z tego składu nie jest usatysfakcjonowany. Nikt z nas nie zamierza spocząć na laurach, wszystkim zależy na ciągłym progresie. Jesteśmy spragnieni sukcesów.
- Wchodzę do szatni i widzę zawodników, którzy wiedzą, że musimy oczekiwać od siebie jeszcze więcej niż w poprzednim sezonie. Wiemy, że nasi rywale się wzmocnili i będą silniejsi, zatem my również nie możemy teraz zwolnić. Nikt nie bierze takiego rozwiązania pod uwagę.
- Jedną z najlepszych i zarazem najważniejszych cech tego zespołu jest umiejętne odcinanie się od nic nieznaczących opinii. Menedżer nieustannie nam powtarza, że jeśli chodzi o piłkę nożną, to jego zdanie powinno być dla nas ważne. Powinniśmy skupiać się tylko na osobach, które tak samo jak my chcą, aby Liverpool osiągał sukcesy. Nie możesz pozwolić, by głosy z zewnątrz cię rozpraszały i wpływały na twoją pewność siebie. Ale trzeba także zmierzyć się z oczekiwaniami, jakie napotkasz w tak wielkim klubie.
- Kiedy reprezentuję barwy Liverpoolu, to zawsze myślę tylko o zwycięstwie, bo inna możliwość po prostu nie wchodzi w grę. To naprawdę proste. Co by się nie działo, zawsze jesteśmy skoncentrowani na pokonaniu kolejnego przeciwnika.
Komentarze (0)