Fabinho: Chcę zdobywać trofea z LFC
Letni nabytek the Reds nie ukrywa, że przeniósł się na Anfield, ponieważ zależy mu na wygrywaniu trofeów. Brazylijczyk trafił do Liverpoolu z Monaco za 43,7 miliona funtów, podpisując czteroletnią umowę. O miejsce w wyjściowym składzie przyjdzie mu rywalizować z Jordanem Hendersonem, Nabym Keitą czy Georginio Wijnaldumem.
- Przed dołączeniem do Liverpoolu sporo rozmawiałem z Jürgenem Kloppem i byłem pewny, że jeśli zdecyduję się na przenosiny na Anfield, to podejmę właściwą decyzję. Grałem w Monaco od wielu lat i uważałem, że to jest najlepszy moment na zmianę otoczenia. Chciałem przenieść się do topowego klubu, który liczy się w walce o mistrzostwo w lidze angielskiej albo hiszpańskiej - stwierdził 24-latek w wywiadzie dla Sky Sports.
- Premier League to niezwykle wymagające rozgrywki, ale posiadamy silny zespół, co bardzo mnie cieszy. Za nami fantastyczny okres przygotowawczy, pewność siebie wzrasta z każdym kolejnym dniem. Jestem przekonany, że możemy powalczyć o 1. miejsce w tabeli. To jest w naszym zasięgu.
- Przyjaźnię się z Bernardo Silvą od czasów wspólnych występów we Francji i nie ukrywał swojego zadowolenia, gdy dowiedział się, że najprawdopodobniej zagram w Premier League. Napisał mi także, iż jest pod wielkim wrażeniem tego, jak w Liverpoolu ludzie traktują futbol. Cieszę się, że w poprzednim sezonie udało mu się wywalczyć tytuł, życzę mu wiele sukcesów również w tej kampanii, ale mistrzostwa nie może już zdobyć!
Brazylijczyk wypowiedział się również o rzekomym zainteresowaniu jego osobą ze strony Manchesteru United, gdy reprezentował jeszcze barwy Monaco.
- Manchester United nigdy nie prowadził z Monaco zaawansowanych negocjacji w sprawie mojego transferu. Przynajmniej mi nic o tym nie wiadomo. Może i wykazywali jakieś zainteresowanie, ale oficjalnej oferty nigdy nie złożyli. To nie było tak, że Monaco zablokowało moje przenosiny do United.
Komentarze (0)