Kane: Nie jesteśmy jak Liverpool
Harry Kane po zwycięstwie Tottenhamu z Manchesterem United 3:0 wypowiedział się m.in. na temat Liverpoolu w pomeczowej wypowiedzi. Anglik jest przekonany o sile swojego zespołu i twierdzi, że nie muszą wzmacniać się nowymi graczami, aby rywalizować z resztą stawki.
Napastnik zdobył pierwszą w karierze bramkę na Old Trafford, a dwa trafienia dołożył Lucas Moura, co pozwoliło na zanotowanie pierwszego zwycięstwa na stadionie United pod wodzą Mauricio Pochettino.
Zwycięstwo przesunęło Spurs na czołówkę tabeli razem z the Reds, Chelsea i Watfordem. Wszystkie drużyny mają na koncie 9 punktów po trzech kolejkach. Triumf Tottenhamu jest przypomnieniem dla innych klubów walczących o mistrzostwo o umiejętnościach graczy z Londynu. Snajper został zapytano o to dlaczego w gronie pretendentów do tytułu wymienia się Liverpool, a rzadziej Tottenham.
- Ludzie będą mówić o Liverpoolu i podobnych klubach, które będą musiały sięgnąć głębiej do kieszeni, żeby udowodnić, że nie rzucają słów na wiatr - stwierdził 25-letni zawodnik.
- My staramy się tworzyć naszą własną historię. Tottenham nie jest drużyną, która co roku walczyła o mistrzostwo, dlatego musimy to zmienić i nie zatrzymywać się w walce o tytuł. W składzie mamy graczy, którzy posiadają rządzę i głód wygranych, prowadzące klub na wyższy poziom.
Komentarze (34)
Zaraz odejdzie Alderweireld bo nie chce grac za drobne, Eriksenowi tez tygodniowka nie leży
Kane podpisał niedawno nowy kontrakt, na mocy którego zarabia, o ile się nie mylę 200 baniek.
Liverpool wykłada kasę na grajków, bo ma po prostu gorszy scouting od Tottenhamu.
Oni takich Allich, Eriksenów , Vertonghenów czy samego Kane za grosze wyciągali , talenty które potem się mocno rozwinęły.
Taka jest różnica w tym co robi Liverpool , a w tym co Tottenham.
A ogólnie rzecz ujmując, Poch jest trenerem Spurs od 2014. Od 4 sezonów ma równą i mocną kadrę , na dobrą sprawę taka jaką DOPIERO teraz ma Liverpool, a ich jedynym osiągnięciem jest wicemistrza za ... Leicester.
OFC ja wiem , że Klopp też nic nie wygrał, ale on tu jest 3 pełny sezon i jak wspomniałem teraz ma dopiero równą i mocną kadrę. A już tak finał LE czy LM osiągnął i w żadnym z tych spotkań nie był faworytem.
Mogę się mylić ale totki chyba tamten sezon zakończyli na trzecim miejscu.
Jesteśmy tymi gorszymi, bo co? Mamy pieniądze to nie możemy ich wydawać, bo Tottenham nie wydaje? Oni teraz wydali na stadion, myślę, że wywaliliby gruby hajs gdyby nie fakt, że teraz muszą zaciskać pasa.
Liverpool wydaje to co zarobi ze sprzedaży, z transmisji i pucharów. To nie City, że nagle z dupy pojawia się wariat z kufrem złota.
Bądźmy szczerzy, jakby Liverpool wygrał mistrza w takim stylu jak MC, że niby "kupili je" to myślicie, że każdy by płakał z tego powodu? Mistrz to mistrz. Inna sprawa, że Liverpool ma historie. Teraz takie czasy, że wydaje się takie sumy.
Kane, nie pitol.
W sumie 2 i 3 i 4 też to żadne osiągnięcie , za to medali/pucharów nie dają.
Mam nadzieję, że Tottenham wyprzedzi w tabeli Arsenal czy United, ale na Anfield nie będzie zmiłuj. :D
Twój nick nie jest za bardzo adekwatny. Wydawanie pieniędzy nie niszczy historii i nigdy nie będzie niszczyć, takie są już czasy, że bez dolarów ciężko jest. Trofeów się nie kupuje, trofea się wygrywa. Spójrzmy na dwa kluby z Manchesteru. City i United, oba te kluby dostały duże fundusze na transfery, co robi Guardiola? Kupuje mocnych i dobrych zawodników, którzy mają poszerzyć kadrę, efekty widzieliśmy w tamtym sezonie. A co robi United Mou? Jose miał tyle czasu, żeby zbudować mocny zespół, ale tego nie zrobił, konflikt z Edem pojawił się ostatnimi czasy, co nie zmienia faktu, że United za Mou jest cały czas mocno przeciętne.
Wydawać pieniądze z umiarem? A Liverpool co robi? Wydaje pieniądze z umiarem, rozsądne pieniądze, nie kupuje dwóch piłkarzy za pół miliarda, tylko wzmacnia każdą pozycję rozsądnymi kwotami. Minęły czasy, kiedy Nottingham, Porto czy Deportivo La Coruna podbijały Europę. futbol przeszedł rewolucję, a Ty tego jeszcze nie zrozumiałeś.
Nigdy nie miałem problemu z wydawaniem kasy przez Liverpool i przez City. Buduje się drużyne na różne sposoby, a jak widać bez kasy nie pograsz na dobrą sprawę. A jeśli LFC bliżej City niż do Tottehamu to tylko się cieszyć, bo im bliżej city tym bliżej trofeów w przeciwieństwie do Tottehamu.
Oczywiście że może i to robił Klopp na przełomie grudnia i listopada.
W obliczu kontuzji był problem, ale na dzień dzisiejszy Liverpool to druga kadra w Lidze za City.
Hurr durr gdzie te Gerrardy Carraghery, dzie wychowankowie.
Jeden z nich występuje w podstawowym składzie i grał w finale LM i przyczynił się do tego finału i jest jednym z kluczowych elementów tej drużyny.
Liverpool
18/19182,20 mln €
17/18 168,03 mln €
16/17 79,90 mln €
Suma okienek Kloppa: 430,13 mln
Totki
18/19 0
17/18 121,50 mln €
16/17 83,60 mln €
15/1671,00 mln €
14/15 48,47 mln €
Suma okienek Pochettino: 325 mln
Jak widać różnica pomiędzy naszymi wydatkami a wydatkami Totków to niespełna wartość pana Kana. Ponadto my traciliśmy 4 kluczowych piłkarzy w tym czasie a Totki żadnego gdyż zarówno Bale jak i Modric pożegnali się przed erą Mauricia. Minusem z kolei może być fakt że Kloppo wydał tyle w jedno okienko mniej niż Poch, jednakże wydaje mi się że totki miały lepsze podwaliny kadrowe pod zespół walczący o mistrzostwo. Nie zakłamujmy rzeczywistości. Owszem czasami warto poszukać jakiegoś obiecującego młodzika, który może wypali(patrz Cou) ale pierdolenie że u Toffików grają wychowankowie a u nas nie?
W czym przepraszam bardzo taki Trent jest gorszy od Kane z twojego punktu widzenia?
Wszystkie podane liczy via Transfermarkt
Pozdro
Jest to powód dla co niektórych (w Polsce) żeby wywołać ból dupki - ale unosić się z powodu ich przyzwyczajeń albo sposobu wypowiadania się... szkoda nerwów. Kiedyś będąc we Włoszech myślałem że makarony non stop drą do mnie japę i wymachują rękami, a tymczasem oni polecali swoje stragany z gadżetami piłkarskimi.
Trochę dystansu i Świat będzie piękniejszy;)
16/17 + 5mln€
17/18 + ~ 6.5mln€
18/19 - ~ 162 mln€
Nie sa tu uwzgledbione jeszcze zmienne za Coutino, bo na tm jest rozloczony za 125mln€
Czyli wychodzi ze w ciagu 3 ostatnich sezonow wydalismy na czysto ~ 120mln€
40 mln na sezon na minusie. No to faktycznie..
Btw. do tłumacza - ostatnia linijka powinno być "żądzę i głód wygranych". Ale to Ty rządzisz ;)