Jürgen: Po to wzmocniliśmy zespół

Jürgen Klopp jest pewny, że siła jaka drzemie w szerokim składzie Liverpoolu pozwoli ekipie the Reds rywalizować na kilku frontach nawet podczas napiętego terminarza.

Liverpool powrócą do zmagań ligowych w starciu z Tottenhamem na Wembley, co więcej podopieczni Kloppa będą musieli rozegrać siedem spotkań w ciągu 23 dni, wliczając w to rozgrywki Ligi Mistrzów, Carabao Cup i Premier League. Nadchodzący rywale to Chelsea, PSG, Napoli, Manchester City, a jeszcze wcześniej Leicester City i Tottenham.

- Nasza głębia składu jest doskonała, tego właśnie potrzebowaliśmy. Zaczęliśmy pierwsze trzy spotkania tym samym składem, ale w przyszłości nie będzie się to zdarzało zbyt często. To niemożliwe. Po to poszerzaliśmy skład, właśnie dla takich spotkań, będziemy tego potrzebować nie tylko w nadchodzących starciach, ale na przełomie całego sezonu. Musimy udowodnić swoją wartość jeszcze na boisku, teoria to nie wszystko. Nie rozchodzi się o to kto jest w stanie wyjść na boisko i kopać piłkę, chodzi o to kto może wyjść na boisko i zagrać na najwyższym poziomie, to jest w tym wszystkim najważniejsze. Staramy się rozwijać w każdy możliwy sposób, mamy treningi, spotkania i inne tego typu rzeczy, ale na samym końcu to chłopaki muszą dać z siebie wszystko.

- Po sezonie myślałem, że wszystko wygląda idealnie, ale po tych czterech tygodniach nowego sezonu dopiero widać, że nigdy nie ma dla nich limitu, są w zdecydowanie lepszej dyspozycji niż przed rozpoczęciem zmagań. tego właśnie potrzebowaliśmy, potrzebujemy także jutro dobrego rezultatu tak samo jak i w przyszłych spotkaniach. Chcę zobaczyć na co stać każdego z moich zawodników, chcę aby pokazali mi kto jest najbardziej zdesperowany gry w pierwszym składzie. To, że dany skład wygrał spotkanie nie oznacza, że zamknę oczy na treningu i postanowię, że ta sama jedenastka zagra ponownie za tydzień! Mamy wiele możliwości i każdą weźmiemy pod uwagę.

- Granie trzech spotkań w ciągu siedmiu dni ma ten minus, że nie mamy wystarczającej liczby treningów, aby przygotować się pod każdym kątem do danego rywala, ale kiedy masz gotowych do gry 21 czy 22 zawodników to nie możesz narzekać. Zawodnicy także nie narzekają, bo wiedzą, że możemy potrzebować ich w każdym momencie, więc są gotowi do boju przez cały czas. Jeśli utrzymamy taką jakość przez resztę sezonu to będzie to niezwykłym osiągnięciem.