SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1090

Jürgen Klopp: Zasłużyliśmy na to


Według Jürgena Kloppa wygrana 2:1 z Tottenhamem na Wembley była jak do tej pory najlepszym występem jego podpopiecznych w tym sezonie. We wtorek the Reds zmierzą się na Anfield z PSG.

The Reds wygrali piąte spotkanie z rzędu zachowując komplet punktów w tym sezonie, było to możliwe dzięki bramkom Wijnalduma i Roberto Firmino. Zawodnicy w czerwonych koszulkach mieli szansę na kolejne czyste konto w tym sezonie, jednak pod koniec spotkania Erik Lamela pokrzyżował im te plany, dając jednocześnie gospodarzom nadzieję na jakiekolwiek punkty. Ostatecznie Liverpool wygrał spotkanie i zawodnicy Spurs musieli uznać wyższość gości.

Ocena występu w porównaniu do spotkana z poprzedniego roku...

- Wszyscy przypominacie mi o spotkaniu z poprzedniego roku, ale ja nie pomyślałbym o tym ani chwilę, jeśli ciągle byście o to nie pytali. Rozmyślanie o przeszłości nie było częścią przygotowań, inny mecz, inny zespół, inna sytuacja, wszystko było inne, więc dlaczego miałbym to w jakikolwiek sposób wykorzystywać? Jedyna wspólna cecha to fakt, że graliśmy ponownie z Tottenhamem, nic więcej. Dzisiejsze spotkanie było dla mnie o wiele lepsze w naszym wykonaniu niż wynik na to wskazuje. Bardziej skupiliśmy się na naszym ostatnim spotkaniu z Tottenhamem na Anfield, bo to było całkiem niedawno. Dzisiejszy występ był dla mnie lepszy niż wynik na to wskazuje, ale wygraliśmy, więc wynik jest doskonały. Strasznie ciężko się gra przeciwko takim zespołom jak Tottenham, cholernie ciężko, nie przypuszczałem, że zagramy tak dobrze. Nasz występ był niesamowity, przyjechaliśmy tu i spróbowaliśmy napsuć im krwi i to dzisiaj właśnie chłopcy robili. Mogliśmy strzelić więcej goli, kontrolowaliśmy mecz.

- Według mnie to był nasz najlepszy występ w tym sezonie, w każdym spotkaniu mieliśmy wiele wspaniałych momentów, ale dzisiaj zagraliśmy wspaniałe 85 minut, niestety nie udało nam się utrzymać koncentracji przez całe spotkanie. Tottenham dysponuje dużą siłą i udało im się nas na koniec przycisnąć, osiągnęli cel po rzucie rożnym, ale później nic podobnego się już nie zdarzyło, więc naprawdę jestem zadowolony z naszej gry. Chłopaki wracali w środę i w czwartek, trenowaliśmy wczoraj i dziś musieliśmy zagrać w swoim stylu, to był dla mnie miły widok.

Co wynik mówi o progresie zespołu?

- Jestem pozytywnie nastawioną osobą, widziałem spotkanie, udzielam teraz wywiadu, analizuje to na bieżąco, później nie będę zbyt wiele o tym myślał, nie jestem pewny czy uda nam się to powtórzyć we wtorek, a później w kolejną sobotę, ale musimy dać z siebie wszystko, aby tak się stało. Tottenham to silny zespół i jestem pewny, że gdybyśmy zagrali dziś na 95 procent to byśmy nie wygrali tego spotkania. To było naprawdę ciężkie starcie, zapewne nie są zadowoleni z końcowego wyniku, nie zagrali źle, po prostu my na to zasłużyliśmy. Mamy trzy punkty, ale także trzy dni, aby być gotowym na kolejne spotkanie, gramy z Paris Saint-Germain, wczoraj zagrali bez Neymara i Mbappe i wygrali, więc ich gwiazdy miały czas na odpoczynek, oszczędzali ich. Na szczęście nie gramy dziś tylko we wtorek, więc mogę się cieszyć tym, co dziś widziałem.

Zeszłoroczna porażka z Tottenhamem miała wpływ na resztę sezonu?

- Tak, miało to wpływ, ale każdy rezultat jaki osiągasz ma znaczenie. Wykorzystaliśmy okres przygotowawczy najlepiej jak potrafiliśmy, stawialiśmy sobie wyzwania i osiągaliśmy je krok po kroku, wygraliśmy pięć spotkań na start nowego sezonu a to świetna wiadomość, jednak niczego to dla nas nie zmienia. Mój punkt widzenia jest taki, że zagraliśmy doskonale, nasz skład jest doskonały. Cieszę się, że mam do dyspozycji tylu znakomitych zawodników, w ciągu sezonu może spotkać nas wiele problemów, więc jest to strasznie ważne, musimy nauczyć się radzić sobie z napotykającymi nas problemami. Nie mam pojęcia co nas czeka w przyszłości, wygraliśmy z Tottenhamem i to jest jedyna rzecz, jaka mnie w dniu dzisiejszym interesowała.

Czy wiesz jak poradzisz sobie z przyszłymi problemami czy musisz poczekać, aż coś się wydarzy i wtedy będziesz reagował?

- Nie mam zamiaru czekać na jakieś problemy, ale jestem już wystarczająco doświadczony, żeby wiedzieć, że one nadejdą. Mało rzeczy w życiu mnie już potrafi zaskoczyć, zbyt długo jestem trenerem, aby wiedzieć, że nikt nie jest w stanie zagrać perfekcyjnego sezonu, nawet City w zeszłym sezonie nie wszystko poszło po ich myśli. To nie jest problemem, wciąż jest wczesna faza sezonu, mamy za sobą dopiero pięć spotkań. To fantastycznie, że wygraliśmy każde z nich, wciąż się rozwijamy, a ja kocham patrzeć na rozwój. Teraz musimy zrobić to kolejny raz, a później znów i tak aż do końca. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Który moment spotkania zrobił na tobie największe wrażenie?

- Wszystkie nasze doskonałe momenty, świetnie się zastawialiśmy, sprawiliśmy Tottenhamowi wiele problemów. Są doskonałą drużyną, mieli problemy przy operowaniu piłką, starali się wykorzystywać luki między formacjami, ale do tego musisz się odkryć, starczyło im odwagi, aby to robić, więc należą im się za to brawa. Ostatecznie to my wyglądaliśmy doskonale z piłką, kontrolowaliśmy spotkanie, więc jestem zadowolony. Biła od nas pewność siebie, stworzyliśmy wiele szans, graliśmy z kontry, graliśmy podania prostopadłe, więc wszystko było takie jak należy. Tak jak mówiłem wcześniej, pięć procent mniej z naszego zaangażowania i naprawdę byśmy nie zdobyli tych trzech punktów. Mieliśmy genialne wyczucie czasu, to był nasz najlepszy występ, mamy trzy punkty.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (2)

cezarkop 15.09.2018 19:23 #
My zasługiwaliśmy na zwycięstwo w tym meczu ale totki zasłużyły na karniaka w ostatniej minucie,a wtedy mogłoby być różnie. A na marginesie dodam że Vertongen wpakował Bobiemu prawie całego palucha w oko więc kiepsko to wróży.
Scofield1111 16.09.2018 08:28 #
To był duży test, ale we wtorek czeka nas egzamin, trzeba będzie wykorzystywać więcej sytuacji bo z Tottenhamem powinnismy strzelić więcej bramek

Pozostałe aktualności

Peter Moore o nowych kontraktach  (0)
21.11.2024 18:52, Wiktoria18, Liverpool Echo
Lewis Koumas zachwyca w Stoke City  (0)
21.11.2024 17:13, FroncQ, Liverpool Echo
Jak skończyło się marzenie Ojo  (0)
21.11.2024 16:29, Tomasi, thisisanfield.com
Obrońca Liverpoolu bliżej powrotu po kontuzji  (0)
21.11.2024 13:45, Bajer_LFC98, thisisanfield.com
Kto był mocno eksploatowany w reprezentacji  (1)
21.11.2024 13:16, BarryAllen, thisisanfield.com
Bednarek nie zagra z Liverpoolem  (21)
20.11.2024 17:49, Mdk66, thisisanfield.com