LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1102

Van Dijk: Jestem wojownikiem


Virgil van Dijk przyznał, że miał pewne obawy, czy zdoła wrócić do dyspozycji zdrowotnej pozwalającej mu na występ na Stamford Bridge. Holender szykuje się teraz na prawdziwe bitwy z Napoli i Manchesterem City.

Van Dijk ostatecznie wystąpił w konfrontacji z Chelsea, zaliczając 90. minut na wysokim poziomie, co pozwoliło przedłużyć Liverpoolowi udany początek sezonu 2018/2019.

- Z moimi żebrami wszystko już w porządku. Wziąłem leki przeciwbólowe, ale na dobrą sprawę przede wszystkim musisz być silny, mieć duszę wojownika - stwierdził.

- Rzadko zdarzają się mecze, w których występujesz bez jakichkolwiek dolegliwości. Bardzo często coś cię boli, ciężko być w pełnym zdrowiu przez cały sezon.

- Chodzi o odpowiednie kontrolowanie tego wszystkiego i dawanie z siebie wszystkiego dla drużyny i fanów. Byłem zdeterminowany, by zagrać z Chelsea.

- Wraz ze sztabem medycznym zrobiliśmy wszystko, co możliwe, abym był gotowy w sobotę. Udało się i byłem naprawdę uradowany.

- Pozycja stopera wymaga walki o górne piłki i rywalizacji fizycznej, więc sprawne żebra oczywiście są ci potrzebne. Podczas meczu z PSG kilka razy oberwałem w żebro, co utrudniło mi grę. Później przytrafiło mi się coś podobnego, w to samo miejsce podczas starcia z Southampton.

- Szczęśliwie szybko udało mi się wrócić na boisko. Obecnie wszystko jest okey.

Van Dijk wrócił do sobotniego spotkania z Chelsea. Holender powiedział, że Liverpool mimo straconego gola zachował spokój, realizując meczowy plan, który wspólnie przygotowano ze sztabem trenerskim.

- Zdecydowanie zasłużyliśmy przynajmniej na ten punkt. Stworzyliśmy sobie wiele sytuacji bramkowych, które powinniśmy wykorzystać.

- Rywale otworzyli wynik meczu, ale dalej ciężko pracowaliśmy i pokazaliśmy charakter, doprowadzając do wyrównania. Cieszę się, że utrzymaliśmy status niepokonanych w Premier League, gdyż graliśmy na wyjeździe z niezwykle mocnym rywalem.

- Chodziło o zachowanie spokoju. Mimo straconego gola, w nasze poczynania nie wkradła się nerwowość, gdyż zdawaliśmy sobie sprawę, że gramy dobrze.

Zapytany o to, czy sobotnia potyczka potwierdziła, że Chelsea i Liverpool są najpoważniejszymi rywalami City w wyścigu o tytuł mistrza Anglii, van Dijk odpowiedział: - Mam nadzieję, lecz pamiętajmy, że sezon jest długi. Nie chcesz wybiegać zbyt daleko w przyszłość. Chelsea potwierdziła, że jest silnym zespołem, która może mieć wiele pomysłów na grę. To samo możemy jednak powiedzieć o naszej drużynie - podsumował van Dijk.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Postecoglou przed meczem z Liverpoolem  (0)
04.05.2024 15:03, Mdk66, skysports.com
Klopp: Mogą mnie skreślić z listy abonentów  (1)
04.05.2024 14:36, B9K, thetimes.co.uk
Liverpool - Tottenham Hotspur: Wieści kadrowe  (0)
04.05.2024 11:55, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Wczorajszy trening - wideo  (0)
03.05.2024 20:18, Piotrek, liverpoolfc.com
Klopp: Nie ma już żadnej presji  (7)
03.05.2024 16:17, Bartolino, liverpoolfc.com
Statystyki przed meczem z Tottenhamem  (0)
03.05.2024 12:21, Fsobczynski, liverpoolfc.com
Van Dijk może nie zagrać z Tottenhamem  (25)
03.05.2024 11:35, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com