SG: Wiele zawdzięczam Kloppowi
Steven Gerrard zdradził, że nadal może polegać na Jürgenie Kloppie, mimo że obecnie Anglik kontynuuje swoją przygodę w dorosłej piłce jako menedżer zespołu Rangers z Glasgow.
Legendarny piłkarz Liverpoolu wrócił do klubu, w którym grał przez 17 lat, przejmując rolę trenera juniorów na początku 2017 roku. Nieco później Gerrard został zatrudniony jako menedżer zespołu do lat 18 i po sezonie szlifowania swoich umiejętności trenerskich wykorzystał nadarzającą się okazję do poprowadzenia szkockiego giganta.
Zanim jednak przejął stery w Glasgow, Anglik uważnie podpatrywał metody Jürgena Kloppa i okazuje się, że to podpatrywanie Niemca nie skończyło się wraz z przejściem 'na swoje' legendy The Reds.
- Chłonąłem wszystko jak gąbka, obserwowałem i uczyłem się. Teraz oglądam go w telewizji i patrzę, jak radzi sobie w różnych sytuacjach - mówił Gerrard na temat jego relacji z niemieckim menedżerem.
- Nigdy nie będę Jürgenem, z jego charyzmą i energią, ale jeśli mogę podpatrzyć kilka rzeczy od niego, to zawsze jest to duża pomoc. Zawsze, gdy piszę, dzwonię lub gdy widzimy się on zawsze ma dla mnie czas.
- Jürgen naprawdę dobrze potrafi się 'wyłączyć'. W czasie meczu jest bardzo emocjonalny, ale gdy tylko ten się zakończy, potrafi odłożyć na bok emocje. To dlatego tak dobrze radzi sobie z presją. Jutro jest nowym dniem i to ważna lekcja, którą muszę przyswoić. Muszę żyć życiem poza futbolem, jednocześnie będąc menedżerem. To trudne, ale próbuję to robić.
Gerrard był niesamowicie blisko poprowadzenia Liverpoolu do mistrzostwa Anglii w sezonie 2013/2014, wcześniej zdobywając z klubem Ligę Mistrzów, Puchar UEFA, Puchar Anglii oraz Puchar Ligi.
Po dojściu do finału Ligi Mistrzów w zeszłym sezonie The Reds obecną kampanię ligową rozpoczęli od serii spotkań bez porażki, co pokazuje progres, jaki zespół poczynił pod batutą Jürgena Kloppa.
Były kapitan Liverpoolu jest usatysfakcjonowany tym, co widzi dziś z daleka - będzie trzymał kciuki za swój były zespół i za realizację celów, które wreszcie wydają się być osiągalne.
- Uwielbiam Jürgena Kloppa i wierzę, że może pomóc Liverpoolowi w zdobyciu upragnionego tytułu mistrza Anglii. Wiem, co to będzie znaczyło dla fanów, bo wiem jak bardzo cierpieli w 2014 roku - mówił Gerrard.
- Jesteśmy w dobrej pozycji. Mówię 'my', ponieważ nadal jestem fanem Liverpoolu i zawsze będę. Teraz jednak mam dwa kluby w swoim sercu: Liverpool i Rangers.
Komentarze (2)