JK: Terminarz nie ma znaczenia
Jürgen Klopp uważa, że kolejność meczów Premier League nie wpływie w żaden sposób na utrzymanie przewagi w lidze. Manchester City podejmie dzisiaj Newcastle United, a dopiero jutro Liverpool zmierzy się z Leicester City na Anfield. Zwycięstwo City zmniejszy różnicę do Liverpoolu, ale zdaniem Kloppa nie ma to żadnego wpływu, gdy rywal gra dzień wcześniej i odnosi zwycięstwo.
- Dla mnie to bez różnicy. Jeśli to my byśmy byli na miejscu City i wygrali nasze spotkanie, to tylko na tym byśmy się skupili i nie interesowali innymi wynikami.
- Powtarzałem już kilka razy, że spodziewam się, iż Manchester City wygra już każde spotkanie. Rozumiem trochę piłkę nożną i takie podejście ma dużo sensu. Oczekuję, że pokonają Newcastle.
- Będę oglądał ten mecz, ponieważ mamy przed sobą spotkanie ze Srokami. Mocno wierzę w to, że należy skupić się na własnej pracy i wykonywać własną pracę jeśli chce się osiągnąć sukces. Nie powinno się skupiać na innych zespołach. To nie ma sensu i nie pomaga.
- Oczekuję, że będziemy jutro o jeden punkt wyżej przed naszym meczem i nie przeszkadza mi to.
Liverpool powróci do rozgrywek ligowych po 11-dniowej przerwie. Ostatnie spotkanie the Reds zagrali z Crystal Palace. W międzyczasie drużyna udała się na krótki obóz do Dubaju, a w zeszły piątek odbyła podwójną sesję treningową w Melwood.
- Nie rozgrywaliśmy spotkań w tym czasie. Rozegranie jednego meczu w tym okresie byłoby dobre, nawet jeśli miałoby być to trudne spotkanie.
- Nie wszyscy uczestniczyli w treningu przed dwoma dniami, więc sytuacja nie jest idealna.
- Leicester ma dokładnie taką samą sytuację, więc nie mamy jakiejś ogromnej przewagi nad przeciwnikiem czy coś w tym rodzaju. To zwykła sytuacja. Harry Maguire mógł powrócić na spokojnie do treningów.
- Musimy podjąć decyzję w sprawie jednego lub dwóch graczy, aby być pewnym, że będą w pełni sprawni na jutrzejsze spotkanie.
Komentarze (2)