Mané: Najlepsze przed nim
Sadio Mané stwierdził, że Naby'ego Keitę stać na dużo więcej i dopiero zaprezentuje swoją najwyższą formę. Senegalczyk opowiedział trochę o relacji łączącej go z byłym pomocnikiem RB Lipsk.
- Znam go bardzo dobrze i powiedziałem mu nawet dzisiaj, że stać go na więcej. Dopiero zaprezentuje pełnię swoich umiejętności. Nie przestaje ciężko pracować, więc jestem o niego spokojny.
- Wszyscy widzieli jak grał w ostatnim spotkaniu ligowym. Za nim genialny mecz, wierzę, że może kontynuować taką formę. Mieszkam z Nabym w jednym pokoju podczas trwającego zgrupowania. Musiałem o nim powiedzieć kilka miłych rzeczy, inaczej by mnie zabił! - stwierdził uśmiechnięty Mané.
- Jest naprawdę fajnym gościem, traktuje go jak brata, świetnie się dogadujemy. Jedyne, co mnie irytuje to jego chrapanie, przez to nie mogę spać! Robi to cały czas...
- Tegoroczny pobyt w Marbelli może nam jedynie pomóc. Takie wyjazdy pozytywnie wpływają na nasze relacje. Atmosfera w drużynie jest świetna, jesteśmy jednością na boisku i poza nim. To naprawdę wyjątkowy klub.
- Zaczęliśmy ten sezon bardzo dobrze, pracujemy ciężko podczas sesji treningowych. Zależy nam na odpowiednim przygotowaniu do każdego kolejnego spotkania. Pozostajemy w pełni skoncentrowani na celach, jakie sobie wyznaczyliśmy.
- W ciągu ostatnich kilkunastu dni zanotowaliśmy dwa remisy. Na szczęście reakcja była świetna. W sobotę pokonaliśmy Bournemouth 3:0, to był naprawdę udany mecz.
- Pewność siebie wzrosła, wszyscy czujemy się znacznie lepiej. Chcemy utrzymać wysoką formę. Mam nadzieję, że nadchodzące starcia będą dla nas udane. Damy z siebie sto procent - zakończył senegalski skrzydłowy.
Komentarze (3)