LIV
Liverpool
Champions League
17.09.2025
21:00
ATM
Atlético Madryt
 
Osób online 727

Doyle analizuje ostatnie spotkanie


Ian Doyle dokonał analizy spotkania na St. Mary’s Stadium, gdzie Liverpool odniósł zwycięstwo nad Southampton i znalazł się dwa punkty nad Manchesterem City, który ma jeden zaległy mecz do rozegrania.

Henderson pokazał kto jest kapitanem. Po słabym występie z Tottenhamem Hotspur, Anglik trafił na ławkę rezerwowych. Z pewnością oglądanie zmagań Liverpoolu z ławki rezerwowych nie jest tą rolą, którą przewidział dla siebie Henderson. Zameldował się na ostatnie pól godziny spotkania i podciągnął grę całej drużyny.

Henderson grał jak natchniony, pełniąc nieco bardziej zaawansowaną rolę, dodając energii i napędzając ofensywę Liverpoolu. To za sprawą sprytnej i precyzyjnej główki Anglika Salah wykonał długi rajd i zdobył bramkę. Później kapitan sam odnalazł drogę do bramki, wykańczając fantastyczne podanie w pole karne od Roberto Firmino, który ograł Jana Bednarka.

Bramka i asysta dla Hendersona w Premier League w ciągu 6 minut to tyle samo co w ostatnich dwóch sezonach.

Henderson najbardziej ze wszystkich odmienił grę Liverpoolu w meczu ze Świętymi. Zagrał charakterystyczny dla siebie mecz walki i pokazał dlaczego nosi opaskę.

Nadchodzi również czas na dokładny przegląd debiutanckiego sezony w wykonaniu Naby’ego Keity, w szczególności biorąc pod uwagę cenę za niego wydaną. Niezbyt udany sezon to nie wina Gwinejczyka, ale także kontuzji, które sporadycznie wykluczały go z gry.

Nie ma jednak wątpliwości, że pomocnik nie wykorzystuje w pełni danych mu szans. Zamiast pędzić by otworzyć drzwi to wpatruje się w poszukiwaniu szpiegowskich dziur. Jednak kontuzja Adama Lallany dała Keicie możliwość gry w pierwszym składzie. Ostatni raz przed taką szansą stanął dwa miesiące temu przeciwko Bournemouth.

Keita wykorzystał dobre dośrodkowanie Trenta i strzelił pierwszą bramkę dla Liverpoolu, a celebracja gola pokazała, że debiutanckie trafienie ściąga pewien ciężar z ramion pomocnika.

Być może teraz zawodnik zacznie spłacać swoją cenę.

Klopp za mecz ze Świętymi zasługuje na pochwałę za taktyczne zmiany, które zapewniły zwycięstwo - co oznacza, że Liverpool zdobył już 16 punktów w tym sezonie w spotkaniach, gdy przegrywał i musiał odrabiać straty.

Wyścig za wynikiem w meczu z Southampton był równie ekscytujący co walka o tytuł.

Klopp po meczu podziękował kibicom za wsparcie, którym zawodnicy zagwarantowali wiele emocji.

Ian Doyle

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Zdjęcia z meczu z Burnley (0)
15.09.2025 14:55, AirCanada, liverpoolfc.com
Carragher stawia Isaka wyżej od Ekitike (1)
15.09.2025 14:16, BarryAllen, Liverpool Echo
Dlatego nie zdejmuje się Mohameda Salaha (5)
15.09.2025 13:54, Klika1892, The Athletic
Virgil o podwójnym zwycięstwie The Reds (0)
15.09.2025 13:46, GingerElf, liverpoolfc.com
Kerkez ma wsparcie Robertsona w Liverpoolu (1)
15.09.2025 10:50, MaksKon, Liverpool Echo
Wnioski po meczu z Burnley (0)
15.09.2025 08:15, Bartolino, The Athletic
Statystyki (3)
14.09.2025 23:22, AirCanada, Sky Sports