LIV
Liverpool
Premier League
02.04.2025
21:00
EVE
Everton
 
Osób online 1311

Doyle analizuje ostatnie spotkanie


Ian Doyle dokonał analizy spotkania na St. Mary’s Stadium, gdzie Liverpool odniósł zwycięstwo nad Southampton i znalazł się dwa punkty nad Manchesterem City, który ma jeden zaległy mecz do rozegrania.

Henderson pokazał kto jest kapitanem. Po słabym występie z Tottenhamem Hotspur, Anglik trafił na ławkę rezerwowych. Z pewnością oglądanie zmagań Liverpoolu z ławki rezerwowych nie jest tą rolą, którą przewidział dla siebie Henderson. Zameldował się na ostatnie pól godziny spotkania i podciągnął grę całej drużyny.

Henderson grał jak natchniony, pełniąc nieco bardziej zaawansowaną rolę, dodając energii i napędzając ofensywę Liverpoolu. To za sprawą sprytnej i precyzyjnej główki Anglika Salah wykonał długi rajd i zdobył bramkę. Później kapitan sam odnalazł drogę do bramki, wykańczając fantastyczne podanie w pole karne od Roberto Firmino, który ograł Jana Bednarka.

Bramka i asysta dla Hendersona w Premier League w ciągu 6 minut to tyle samo co w ostatnich dwóch sezonach.

Henderson najbardziej ze wszystkich odmienił grę Liverpoolu w meczu ze Świętymi. Zagrał charakterystyczny dla siebie mecz walki i pokazał dlaczego nosi opaskę.

Nadchodzi również czas na dokładny przegląd debiutanckiego sezony w wykonaniu Naby’ego Keity, w szczególności biorąc pod uwagę cenę za niego wydaną. Niezbyt udany sezon to nie wina Gwinejczyka, ale także kontuzji, które sporadycznie wykluczały go z gry.

Nie ma jednak wątpliwości, że pomocnik nie wykorzystuje w pełni danych mu szans. Zamiast pędzić by otworzyć drzwi to wpatruje się w poszukiwaniu szpiegowskich dziur. Jednak kontuzja Adama Lallany dała Keicie możliwość gry w pierwszym składzie. Ostatni raz przed taką szansą stanął dwa miesiące temu przeciwko Bournemouth.

Keita wykorzystał dobre dośrodkowanie Trenta i strzelił pierwszą bramkę dla Liverpoolu, a celebracja gola pokazała, że debiutanckie trafienie ściąga pewien ciężar z ramion pomocnika.

Być może teraz zawodnik zacznie spłacać swoją cenę.

Klopp za mecz ze Świętymi zasługuje na pochwałę za taktyczne zmiany, które zapewniły zwycięstwo - co oznacza, że Liverpool zdobył już 16 punktów w tym sezonie w spotkaniach, gdy przegrywał i musiał odrabiać straty.

Wyścig za wynikiem w meczu z Southampton był równie ekscytujący co walka o tytuł.

Klopp po meczu podziękował kibicom za wsparcie, którym zawodnicy zagwarantowali wiele emocji.

Ian Doyle

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Mohamed Salah wspiera młode piłkarki w Liverpoolu  (0)
28.03.2025 20:04, FroncQ, Liverpool Echo
Kontuzja Doaka a jego przyszłość  (0)
28.03.2025 17:59, Wiktoria18, thisisanfield.com
Kerkez o pogłoskach transferowych  (0)
28.03.2025 12:55, Maja, The Athletic
Salah zostanie królem strzelców?  (1)
28.03.2025 12:37, Redbeatle, liverpoolfc.com