Virgil po meczu ze Świętymi
W trakcie pomeczowego wywiadu Van Dijk podsumował spotkanie z Southampton. Holender odniósł się również do walki Liverpoolu o upragniony triumf w Premier League.
- Uważam, że sami sobie utrudniliśmy pierwszą połowę - powiedział po meczu Holender.
- Odległości pomiędzy zawodnikami były zbyt duże, strzelili nam bramkę i nabrali wiatru w żagle.
- W drugiej połowie pokazaliśmy dlaczego znajdujemy się na szczycie tabeli i walczymy o tytuł.
- Najważniejsze, abyśmy obili to samo, co robiliśmy przez cały sezon - dodał Van Dijk.
- Z kadrą jaką posiadamy i naszym stylem gry zawsze będziemy groźni. Widzieliście, że ciężko jest bronić się przeciwko nam przez pełne 90 minut.
- Zawsze pojawią się jakieś wolne przestrzenie, okazje. Żeby je wykorzystać potrzebujesz jakości, a my ją mamy - było fantastycznie.
W dalszej części wywiadu Holender odniósł się do 50-go trafienia Salaha, debiutanckiej bramki Keity i gola Hendersona.
- Jestem zadowolony ze wszystkich trzech. Hendo nie strzela często, lecz to była ważna bramka.
- Bobby popisał się świetną asystą, a rzecz jasna gol Salaha był bardzo istotny. To była pierwsza bramka Naby'ego, który każdego dnia bardzo ciężko pracuje na treningach. Bez wątpienia było to dla niego coś fantastycznego.
Van Dijk zapytany o nastawienie przed zbliżającymi się spotkaniami odpowiedział: - Musimy walczyć. Jak już powiedziałem ciężko jest bronić się przeciwko nam przez 90 minut. Musimy wykorzystywać wolne przestrzenie.
- Na kwadrans przed końcem starcia pokazaliśmy, że jesteśmy do tego zdolni. Niejednokrotnie to udowadnialiśmy, lecz ostatnie spotkanie jest najlepszym ku temu przykładem.
Komentarze (0)