LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 971

Kontuzja pomogła Bobby'emu


Podczas gdy drużyna Jürgena Kloppa wykręca niesamowite liczby podczas swojej walki o mistrzostwo Anglii z Manchesterem City, bardzo niewielu zdaje się zauważać wpływ Roberto Firmino na grę Liverpoolu.

Słyszeliście kiedyś o piłkarzu, którego wzmocniła kontuzja? Jednym z nich jest Roberto Firmino.

Brazylijczyk rozegrał fantastyczne spotkanie przeciwko Southampton, które ukoronował asystą przy bramce Hendersona na 3:1. Jego radość po tej bramce mówiła sama za siebie, był dumny z dobrze wykonanej pracy.

Jednak nie tylko w tej akcji na St. Mary's Stadium Bobby wykonał świetną robotę. Przy golu Mo Salaha na 2:1 pobiegł za akcją i ściągnął jednego obrońcę czym pomógł Egipcjaninowi przy oddaniu strzału.

Salah w tej akcji załatwił niemalże wszystko samemu, ale to właśnie Firmino znacząco ułatwił mu zadanie siejąc zamęt i niepewność w umysłach obrońców Southampton.

Tak o występie Firmino wypowiadał się po meczu Jürgen Klopp:

- Świetny gol Mo Salaha i świetny rajd Bobby'ego Firmino. Ten bieg Bobby'ego był niezwykle istotny, a prawie nie grał z powodu problemów z kostką. Mo świetnie wykończył, a następnie Bobby znowu ściąga na siebie niemal całą uwagę obrony i wykonuje fantastyczne podanie na sytuację 1-1, którą wykorzystał Henderson.

Ta wypowiedź Kloppa przypomniała o niedawnej nieobecności Brazylijczyka. Nieobecność ta sprawiła niespodziewanie, że Firmino stał się jeszcze ważniejszym ogniwem w zespole Kloppa.

Nikt nie próbuje umniejszać wcześniejszych zasług Brazylijczyka, ale po odniesieniu kontuzji kostki na Old Trafford w lutym ma jeszcze większy wpływ na grę the Reds. Firmino ponownie zrobił różnicę i to w bardzo ważnym momencie.

Po wyleczeniu kontuzji Frimino strzelił dwie bramki przeciwko Burnley, asystował Sadio Mané przy golu otwierającym mecz z Fulham, rozpoczął strzelanie na Anfield przeciwko Tottenhamowi, a teraz odegrał olbrzymią rolę w zwycięstwie nad Świętymi.

4 mecze, 3 gole i 2 asysty, a to wszystko po wyleczeniu kostki.

Mecz z Watfordem, który pauzował przerwał jego passę 71 kolejnych występów dla Liverpoolu. Ta statystyka podkreśla nie tylko jego niezłomność, ale i zaufanie jakim obdarza go Klopp.

Liverpool nie strzelił bramki tylko w trzech spotkaniach Premier League w tym sezonie. W jednym z nich, na Old Trafford, Bobby musiał zejść wcześnie z powodu kontuzji, a tydzień później na Goodison Park Firmino był gotów tylko na zmianę w końcowej fazie spotkania.

The Reds nie mają łatwego zadania w znalezieniu dla Firmino dublera. Sadio Mané skutecznie poradził sobie jako środkowy napastnik przeciwko Watfordowi (strzelając 2 gole), ale jego świetna forma zbudowana została na występach jako lewoskrzydłowy.

Nie ma nikogo takiego jak Firmino. W meczu z Southampton imponował pressingiem i tempem gry zwłaszcza w pierwszej połowie, kiedy the Reds szukali wyrównującej bramki.

Nikt z drużyny nie oddał więcej strzałów i nie miał więcej kluczowych podań od Brazylijczyka. Tak samo było w meczu przeciwko Tottenhamowi. Bobby miał bezpośredni udział przy 19 golach Liverpoolu w Premier League w tym sezonie. To tylko o 3 mniej niż po zakończeniu poprzedniej kampanii.

Mané i Salah niewątpliwie królują na nagłówkach gazet. Ale jeśli Liverpool chce zdobyć tytuł to Roberto Firmino będzie tak samo potrzebny.

Ian Doyle

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (1)

nadaj4 08.04.2019 08:44 #
Uważam że Firo jest ostatnim z naszej ofensywnej trójcy któremu Klopinho pozwoliłby odejść... Salaha na pewno by jakoś zastąpił, z Mane byloby gorzej ale takich szybkich zawodników jest coraz więcej, natomiast z Firo byłby problem. Uważam że z Suarezem i Messim w tej chujowej Barcelonie nikt by ich nie zatrzymał, ale to oczywiście takie delikatne przemyślenia.

Pozostałe aktualności

Liverpool wraca do Ligi Mistrzów  (1)
02.05.2024 23:39, BarryAllen, liverpoolfc.com
Jaros z Pucharem Austrii  (1)
02.05.2024 13:27, Ad9am_, liverpoolfc.com
Wieść, na którą John W. Henry czeka od lat  (4)
02.05.2024 10:54, Bartolino, Liverpool Echo
Koniec sezonu dla Bobby'ego Clarka  (0)
01.05.2024 19:11, Margro1399, liverpool Echo
Achterberg po 15 latach opuści klub  (16)
01.05.2024 13:54, AirCanada, The Athletic