Henderson o rozmowie z Kloppem
Jordan Henderson ujawnił przebieg rozmowy z Jürgenem Kloppem, która spowodowała ustawienie go na bardziej wysuniętej pozycji w ostatnich dwóch spotkaniach. Kapitan znów zaliczył imponujący występ, gdy rozpoczął spotkanie Ligi Mistrzów przeciwko Porto w wyjściowym składzie, po tym, jak mocno wpłynął na przebieg spotkania wchodząc z ławki przeciwko Southampton.
Po zwycięstwie 3-1 na stadionie St. Mary, które zostało przypieczętowane bramką Anglika, Klopp wypowiedział się na temat rozmowy, którą odbył z kapitanem odnośnie do jego miejsca w składzie.
- Ja i menedżer ucięliśmy sobie pogawędkę - wyjaśnił Henderson.
- Oczywiście widział on mecze Anglii. Czułem się dobrze grając w tamtej pozycji. Było to dla mnie bardziej naturalne i powiedział, że jest to coś, o czym powinniśmy pomyśleć.
- Potrafię grać w obu pozycjach i on o tym wie. Jest to coś, czego Klopp bardzo pożąda. Czułem się bardziej komfortowo grając dla Anglii, kreując szanse wyżej na boisku i robiąc to, co lubię najbardziej. Wiele się jednak nauczyłem, podczas gry na "szóstce".
- Nie sądzę, by menedżer myślał o tym zbyt wiele, dopóki nie wspomniałem mu o tym. Zgaduję, że nie widział mnie w tej pozycji zbyt często. Wiem, że najważniejsze jest dobro drużyny, ale jednocześnie chcę pomóc jej najlepiej, jak tylko mogę. Uważam, że jestem bardziej użyteczny dla zespołu, gdy zajmuję bardziej wysuniętą pozycję na boisku.
- W ostatnich kilku latach nie mieliśmy kogoś takiego jak Fabinho w składzie, więc musiałem przystosować się do tej roli. Uważam, że poradziłem sobie całkiem nieźle. Jeśli spojrzycie na niego, to widać, że jest to jego pozycja, czuje się w niej dobrze i jest świetny w tym co robi.
- Po prostu pomyślałem sobie, że to pozwoli mi zająć bardziej wysuniętą pozycję na boisku. Menedżer chce, żebym był gotowy do gry na obu pozycjach, co jest dobre dla mnie i dla zespołu.
Komentarze (4)