Wijnaldum o zdobytej bramce
Wiadomość od Georginio Wijnalduma do Trenta Alexandra-Arnolda za pośrednictwem Jordana Hendersona była receptą na przełamanie Liverpoolu i objęcie prowadzenia w spotkaniu z Cardiff.
Tuż przed 60. minutą Gini Wijnaldum posłał piłkę w prawy dolny róg bramki strzelając tym samym pierwszą bramkę w dzisiejszym spotkaniu. Ostatecznie the Reds wygrali 2:0, kiedy to rzut karny na bramkę zamienił James Milner.
Po ostatnim gwizdku Holender wyjaśnił, że jego sugestie w stronę kolegów umożliwiły mu znalezienie się w tak dogodnej sytuacji do zdobycia jego trzeciej w tym sezonie bramki.
- Trenowaliśmy to, ale piłki w pierwszej połowie były posyłane zbyt wysoko. Byłem często na wolnej pozycji w polu karnym, więc powiedziałem Hendersonowi, aby przekazał Trentowi, żeby posłał niską piłkę w pole karne. Tak zrobił, a ja uderzyłem niemal idealnie.
Liverpool pomimo upalnego dnia zdobył trzy punkty i przesunął się na pierwsze miejsce w ligowej tabeli.
- Wiedzieliśmy, że będzie ciężko, było też strasznie gorąco. Dobrze się jednak przygotowaliśmy do tego spotkania, w pierwszej połowie stworzyliśmy sobie trzy znakomite okazje, ale nie potrafiliśmy ich wykorzystać. W drugiej odsłonie nadal kontrolowaliśmy sytuację, jednak przełamanie przyszło dopiero po stałym fragmencie gry.
Komentarze (2)