Van Dijk: Skupiamy się na sobie
Virgil van Dijk przyznał, że Liverpool jest w stanie utrzymać dobrą passę w wyścigu o tytuł, ponieważ odnoszenie kolejnych zwycięstw może wymusić pewien przełom. The Reds powrócili na pierwsze miejsce w Premier League po dwubramkowym zwycięstwie z Cardiff City.
Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowo w stolicy Walii. W drugiej połowie znakomitym uderzeniem w polu karnym popisał się Georginio Wijnaldum. Natomiast prowadzenie podwyższył James Milner, wykonując jedenastkę odgwizdaną za faul na Mohamedzie Salahu.
- Próbujemy zachować zimną krew i myślę, że to aspekt, w którym się poprawiliśmy w trakcie trwania sezonu – powiedział Van Dijk.
- Robimy to co do nas należy, nie wpadamy w panikę, wykorzystujemy nasze szanse i zdajemy sobie sprawę jaką siłę posiadamy w zespole. Żaden zespół nie jest w stanie bronić się przez 90 minut na najwyższym poziomie.
- Zawsze gdzieś pozostanie niewielka przestrzeń, którą możemy wykorzystać i myślę, że to zrobiliśmy.
Trzy punkty zainkasowane w niedziele sprawiły, że Liverpool ma ich już 88 – co jest najlepszym wynikiem w historii klubu w Premier League. The Reds rozegrają jeszcze trzy spotkania. Manchester City ma jednak jeszcze jedno zaległe spotkanie, które rozegrają w środę przeciwko Manchesterowi United.
Van Dijk podkreśla, że Liverpool nadal będzie się koncentrował na własnych spotkaniach i kontroli nad nimi.
- Jedyne co możemy zrobić to grać i wygrywać dalej. Cieszymy się tymi spotkaniami. Potrzebujemy wsparcia wszystkich fanów, dokładnie takiego wsparcia jakie dostaliśmy w spotkaniu z Cardiff. Zobaczymy jak to się wszystko skończy.
Komentarze (0)