Adrián: Jesteśmy gotowi
Adrián twierdzi, że problem krótkiego okresu czasu pomiędzy zwycięstwem w Superpucharze Europy a wyjazdem do Southampton został nieco złagodzony dzięki euforii po wzniesieniu w górę trofeum.
Ekipa Jürgena Kloppa wybierze się dziś na stadion St. Mary na drugie starcie ligowe po powrocie ze Stambułu w czwartek.
Widowisko na Besiktas Park w środku tygodnia nie zakończyło się na regulaminowych 90 minutach, a kibice byli świadkami dogrywki i konkursu rzutów karnych po zaciętym remisie 2-2. Hiszpan wierzy, że zwycięstwo pomoże Czerwonym w sobotnim starciu z Southampton.
- Gdy zwyciężasz, to odczuwasz pozytywne emocje i dzięki temu szybciej regenerujesz siły - powiedział bramkarz w rozmowie z liverpoolfc.com
- Jesteśmy świadomi tego, że był to bardzo długi mecz, po którym musieliśmy wrócić do Liverpoolu. Jestem jednak dobrej myśli, a wszyscy są skupieni na kolejnej potyczce w Premier League.
- Jeśli chcemy sięgnąć po tytuł, to każdy mecz musimy grać na 100 procent.
Adrián zastąpił kontuzjowanego Alissona Beckera, a obroną rzutu karnego wykonanego przez Tammy'ego Abrahama zapewnił sobie medal, będąc bramkarzem Liverpoolu zaledwie 10 dni.
Teraz Hiszpan jest zdeterminowany, by zanotować pierwsze czyste konto dla drużyny w swym trzecim występie dla klubu.
- Byłby to kolejny krok do przodu po debiucie na Anfield i pierwszym trofeum w środę.
Dzisiejsi przeciwnicy otworzyli swą kampanię ligową rozczarowującą przegraną 0-3 na wyjeździe z Burnley.
- Będzie to inny mecz, grają u siebie i zechcą pokazać się z dobrej strony przed swoją widownią - kontynuował.
- Oczywiście wiedzą z kim będą się mierzyć i że przyjeżdżamy tam po zwycięstwo. Jeśli zagramy na maksimum swych możliwości, to myślę, że stać nas na zdobycie 3 punktów.
Komentarze (11)
A tak liczyłem,że w bramce pojawi się Milli-:)
Kolega nie ma poczucia humoru chyba-:)