Saha o Sadio Mané
Ostatnie słowa Virgila van Dijka o tym, że Roberto Firmino jest najlepszym zawodnikiem z jakim Holender miał okazję grać, zostały skonfrontowane z opinią Louisa Sahy, byłego zawodnika Manchesteru United oraz Evertonu.
Przypomnijmy, że podczas sobotniego starcia, Roberto Firmino golem na 3:0 przypieczętował zwycięstwo Liverpoolu w meczu z Burnley. Stał się również pierwszym brazylijskim zawodnikiem, który strzelił w Premier League 50 bramek.
Jego talent z pewnością jest niezwykły, co zdają się potwierdzać coraz częstsze komplementy. Napastnik the Reds w ostatnim czasie został kilkukrotnie określony mianem "jednego z najlepszych na świecie".
Do słów uznania przyłączył się także holenderski obrońca. Van Dijk przyznał, że Firmino jest prawdopodobnie najlepszym zawodnikiem z jakim miał okazję grać kiedykolwiek. Ze słowami Virgila nie zgodził się Saha, strzelec 42 bramek dla Manchesteru United. Zdaniem byłego napastnika z Francji to inna gwiazda the Reds może zasługiwać na miano najlepszego.
- Dla mnie Sadio Mané jest najbardziej kompletnym zawodnikiem - powiedział Saha w rozmowie z Stadium Astro.
- Jest niebezpieczny w każdym momencie meczu. Dla przykładu Salah zdaje się czasem grać na niższych obrotach, wygląda jakby brakowało mu inspiracji. Z Mané jest odwrotnie.
- W wielu rankingach jest bardzo niedoceniany. Mam na myśli między innymi plebiscyt Złotej Piłki.
- Rozumiem też dlaczego zdaniem obrońcy to Firmino jest lepszy. Ma większy wpływ na grę z tyłu, pozwala defensywie odsapnąć.
- W rankingu do Złotej Piłki Mané nie był nawet w pierwszej dziesiątce. To szokujące. Jest zdecydowanie najbardziej konsekwentnym graczem w barwach Liverpoolu. Gdy Salah nie strzelał w siedmiu czy ośmiu meczach on był na posterunku. Myślę, że to także może być powód jego ostatniego wybuchu złości.
Komentarze (5)
Salah ma częste straty piłki, szczególnie przy dryblingach. Ma także skłonność do niezauważania lepszych rozwiązań na boisku. Natomiast Firmino ma słabsze strzały na bramkę. Oczywiście całe trio to świetni zawodnicy i mają swoje zalety, ale jak rozmawiamy o "kompletności" to stawiam na Mane, który nie ma żadnej oczywistej słabości. Wg mnie jest bardzo niedoceniany ponieważ indywidualnie jest gdzieś na poziomie Neymara.
Nie wyobrażam sobie gry Liverpoolu bez Sadio. To jest nasz (hehe) czarny koń który zaprzega cały zespół.
2=9
3=11
Walka trwa:D
Oby tak dalej.