Boss o nowym kontrakcie
Po podpisaniu nowego kontraktu z klubem, obowiązującego do 2024 roku, Jürgen Klopp wyjaśnił dlaczego wierzy, że korzyści płynące z tej współpracy dla obu strony sprawiają, że nie chciałby pracować nigdzie indziej.
- Dla mnie to jasna deklaracja naszego celu, która powstała na bazie mojej wiedzy na temat tego co już osiągnęliśmy podczas tej współpracy i co jest jeszcze przed nami. Gdy patrzę na rozwój klubu i zbiorową pracę ze wspólnym celem czuję, że mogę jeszcze wiele zaoferować.
- Ludzie patrzą na nasze postępy przez pryzmat boiska i wprawdzie jest to najlepsza miara, nie jest jednak jedyną. Widziałem zaangażowanie ze strony właścicieli w każdym aspekcie funkcjonowania klubu, o jakim tylko można pomyśleć.
- Gdy jesienią 2015 roku dostałem telefon czułem, że jesteśmy dla siebie idealni. Teraz mam wrażenie, że nie czułem tego wystarczająco dobrze. Ogromna wiara powoduje, że nasza współpraca idealnie się zazębia z obu stron i dzięki temu mogę zostać tutaj aż do 2024 roku. Gdybym tak nie myślał, nie podpisałbym tego kontraktu.
- Klub jest w bardzo dobrym miejscu, nie śmiałbym pomyśleć o odejściu.
- Muszę także podkreślić rolę naszego dyrektora sportowego, Michaela Edwardsa. Jego wkład był równie ważny jak wkład całej reszty, dzięki niemu jesteśmy w pozycji do walki o najwyższe cele w futbolu.
- Jeśli ktokolwiek związany z piłką chce pracować w miejscu, gdzie wszystko jest organizacyjnie na najwyższym poziomie - od kibiców po wizję właścicieli - to nie ma dla niego lepszego miejsca.
Komentarze (2)