Shaq: Wszyscy będziemy gotowi
Xherdan Shaqiri czuje się w 100 procentach sprawny i gotowy, aby wpłynąć na grę zespołu w trakcie najbardziej ruchliwego okresu sezonu dla Liverpoolu. Szwajcar pierwszy mecz w wyjściowej jedenastce zaliczył dopiero w grudniu ze względu na kontuzję łydki, którą tak długo leczył.
W tym meczu pokazał się od fantastycznej strony, a było to wygrane starcie z Evertonem 5:2, który Shaq okrasił bramką.
Sobotnie spotkanie z Watfordem będzie półmetkiem The Reds w serii 14 meczów, które rozegrają liverpoolczycy w ciągu zaledwie sześciu tygodni na pięciu frontach.
Shaqiri, mając problem z łydkami za sobą podkreślił, że chce zbudować formę na świetnych derbach Merseyside, które Jürgen Klopp sam określił jako „niewiarygodne”.
- Jestem zdecydowanie w stu procentach zdrowy. Oczywiście potrzebowałem jednego lub dwóch tygodni treningów, ale jestem szczęśliwy i czuję się dobrze, jestem gotowy - powiedział Xherdan podczas wywiadu przeprowadzonego w Melwood.
- Czuję się dobrze, czuję, że jestem w formie i myślę, że było to widać w meczu przeciwko Evertonowi. Bardzo się cieszę, że grałem i zaliczyłem kilka minut, ponieważ nie mogłem występować przez kilka tygodni.
- Byłem bardzo szczęśliwy, gdy dowiedziałem się, że gram od początku, chciałem dać dobry występ. Odwdzięczyłem się golem w derbach, który był niesamowity, nie zapomnę go nigdy.
- Nie mogę się doczekać następnych meczów. Czuję się dobrze i mam nadzieję na wiele więcej.
Klopp dużo rotował składem w grudniu, wprowadzał wiele zmian w wyjściowych jedenastkach, odnosząc kolejne zwycięstwa odpowiednio nad Evertonem, Bournemouth i Salzburgiem.
Shaqiri uważa, że dotychczasowe sukcesy tych posunięć podkreślają fakt, że do realizacji ich celów w tym sezonie wymagany jest wkład wszystkich członków drużyny Liverpoolu.
- Oczywiście wszyscy są bardzo ważni i każdy gracz musi wiedzieć, że obecnie mamy pracowity okres. Mamy wiele spotkań.
- Wszyscy wiedzą, że czeka nas wiele starć i każdy musi być gotowy, gdy będzie potrzebny. Jestem gotowy i myślę, że wszyscy inni też są. Podczas treningów bawimy się dobrze, wszyscy ciężko pracują. Mamy kilka kontuzji, ale idzie dobrze.
Kolejnym zadaniem Liverpoolu jest starcie lider z ostatnią drużyną Premier League, czyli z Watfordem na Anfield w ten weekend.
Pomimo kontrastujących ze sobą losów drużyn, gospodarze nie zamierzają być łaskawi dla przeciwników.
- Myślę, że pozycja nie odzwierciedla ich jakości, mieli kilka problemów - ostrzegł Shaqiri.
- Dwukrotnie zmienili menedżera, co może być dla nas bardzo niebezpieczne, będzie nam ciężej przygotować się, gdyż nie widzieliśmy ich w akcji z nowym trenerem.
- Jest to więc niebezpieczne, ale zawsze jesteśmy pewni siebie. Gramy w domu przed naszymi fanami i jeśli dobrze zagramy, to jestem prawie pewien, że zdobędziemy trzy punkty, ale potrzebujemy pokazać się z najlepszej strony.
The Reds wezmą udział w sobotnim meczu, mając za sobą zwycięstwo 2:0 w Salzburgu w środku tygodnia. W ten sposób zapewnili sobie najwyższe miejsce w grupie E Ligi Mistrzów i miejsce w poniedziałkowym losowaniu ostatnich 16 drużyn.
Liverpool zmierzy się z jedną z pięciu ekip na dalszym etapie tych europejskich rozgrywek (więcej TUTAJ), a Shaqiri podkreślił, że będą musieli dać z siebie wszystko w dwumeczu.
- Szczerze mówiąc, oczywiście wolimy trafić „mniejszy” zespół, ale dla mnie nie ma mniejszego zespołu - jeśli przejdziesz przez fazę grupową, nie jesteś małym zespołem, jesteś bardzo dobrym zespołem - tłumaczył 28-letni zawodnik.
- Wszyscy są bardzo dobrzy, więc nie ma znaczenia [przeciw komu Liverpool zagra]. Jeśli chcesz awansować, musisz pokonać każdego, kto stanie ci na drodze, więc dla mnie to nie ma znaczenia.
- Oczywiście będzie to trudne i musimy być gotowi i być w najwyższej formie, aby spróbować wygrać.
- To dwa mecze piłkarskie i musisz być w najlepszej formie, aby przejść dalej. To jest Liga Mistrzów i wymaga ona występu z najwyższej półki.
Komentarze (0)