TAA: Cieszymy się z umowy bossa
Trent Alexander-Arnold wyjaśnił, dlaczego piłkarze Liverpoolu odczuwają radość na myśl o kolejnych latach wspólnej pracy z Jürgenem Kloppem. W piątek ogłoszono, że Klopp zgodził się przedłużyć kontrakt z the Reds do 2024 r.
Tak samo uczynili jego asystenci Peter Krawietz i Pepijn Lijnders.
Alexander-Arnold błyszczał pod wodzami Niemca i bardzo się cieszy, że boss, z którym wygrał Ligę Mistrzów, będzie kontynuował swoje działania na Anfield.
- Pokazał, że jest menadżerem klasy światowej, jeśli nie najlepszym na świecie. Zrobił dla klubu coś wyjątkowego i oczywiście fani go kochają - powiedzał obrońca dla Liverpoolfc.com.
- Pasuje idealnie. Wprowadzał zawodników. Ukształtował zawodników na piłkarzy światowej klasy.
- Jesteśmy wdzięczni, że mamy takiego menadżera jak on i oczywiście im więcej lat tutaj spędzi, tym lepiej dla klubu. To naprawdę dobrze dla nas, że spędzimy z nim jeszcze kilka lat.
Alexander-Arnold wypowiedział się po sobotnim zwycięstwie 2:0 nad Watfordem, które pozwoliło Liverpoolowi powiększyć przewagę na szczycie tabeli do 10 punktów.
Mohamed Salah swoimi dwiema bramkami złamał imponujący opór rywali, a the Reds pokazali swoją nieustępliwość w trudnych warunkach.
- Oczywiste jest, że uczyniliśmy sobie ten dzień trudniejszym, niż chcieliśmy - powiedział Alexander-Arnold.
- To był zacięty mecz, a rywale ewidentnie chcieli zaimponować swojemu nowemu menadżerowi, więc ciągle naciskali i walczyli o każdą piłkę.
- To było trudne spotkanie i wiedzieliśmy, że takie będzie, ale ostatecznie wywalczyliśmy trzy punkty. Nie ma znaczenie wynik na tablicy. My po prostu chcieliśmy trzech punktów.
Drużyna Kloppa kieruje teraz swoją uwagę na Klubowe Mistrzostwa Świata FIFA. W niedzielę rano do Kataru udał się dwudziestoosobowy skład.
Liverpool w środę zmierzy się z meksykańskim zespołem Monterrey i celem będzie awans do finału, w którym rywalem będzie Flamengo lub Al Hilal.
- Chcemy wygrać. To najważniejsza sprawa - powiedział Alexander-Arnold o trofeum, którego klub jeszcze nie miał okazji wygrać.
- Wyjdziemy na to spotkanie z chęcią utrzymania naszego rozpędu i będziemy chcieli wywalczyć kolejne trofeum. To właśnie chcemy osiągnąć. Chcemy być uznawani za zespół klasy światowej.
- Zagramy po to, by wygrać i to dla nas najważniejsze. Mam nadzieję, że wyjdziemy na murawę, wygramy dwa mecze i wrócimy z pucharem.
Komentarze (0)