Minamino: To było moje marzenie

Takumi Minamino jest zdeterminowany, aby ciężko pracować i odnieść sukces po tym jak 1 stycznia oficjalnie zostanie piłkarzem Liverpoolu. Japończyk chciałby przenieść na Anfield swój nawyk do zdobywania trofeów, który wyrobił w Salzburgu.

Po pięciu latach spędzonych w austriackiej Bundeslidze, w których zdobywał mistrzostwo kraju w każdym sezonie, 24 letni Japończyk wzmocni skład Jürgena Kloppa na drugą część sezonu. Minamino przeszedł testy medyczne i podpisał w środę w Melwood długoterminowy kontrakt z The Reds po tym jak oba kluby doszły do porozumienia w sprawie transferu.

Japończyk udzielił ekskluzywnego wywiadu dla liverpoolfc.com, w którym wypowiedział się na temat swoich ambicji, perspektywy współpracy z Kloppem, a także jak zainspirowały go dwa występy przeciwko Liverpoolowi.

Takumi, witamy w Liverpoolu. Powiedz, jak się teraz czujesz?

To było moje marzenie, aby zostać piłkarzem Liverpoolu. Jestem podekscytowany, że to marzenie się spełniło, chociaż wiedziałem o tym już od jakiegoś czasu.

Czy miałeś okazję aby podziękować i pożegnać się z Salzburgiem?

Salzburg jest dla mnie bardzo ważnym klubem. Przekazałem im moje wiadomości - dziękuję i do widzenia - do moich kolegów z zespołu, trenera oraz fanów.

Kibice Liverpoolu z niecierpliwością czekali na twoje przybycie. Widziałeś ich ekscytację w internecie? Jak się z tym czujesz?

Tak, widziałem i słyszałem o tym, ale byłem spokojny. Liverpool jest oczywiście bardzo znany w Japonii i jest to marzenie każdego piłkarza, aby zagrać w takim zespole. Bardzo szybko podjąłem decyzję.

Przez 18 miesięcy grałeś w Salzburgu z Nabym Keïtą. Rozmawiałeś z nim o tym jak jest w Liverpoolu?

Nie rozmawiałem z nim o moim transferze. Znamy się i czekam z niecierpliwością, aby znów z nim grać.

Jak oceniasz przejście do Premier League? Czy to dla ciebie naturalny krok?

Granie w Premier League było jednym z moich celów. Uważam, że jest to jedna z najlepszych lig na świecie. Myślałem o tym, że jeżeli moja kariera będzie się płynnie rozwijała to pewnego dnia będę w stanie grać w tej lidze, ale nigdy nie myślałem, że zagram w takim zespole. Jestem z tego powodu bardzo szczęśliwy i nie mogę się już doczekać.

W Salzburgu byłeś w znakomitej formie, więc czy uważasz, że od stycznia możesz wywrzeć natychmiastowy wpływ na nowy zespół?

Gdy jestem już częścią zespołu to od momentu, gdy dostanę szansę do gry zamierzam coś wnieść do drużyny. Dam z siebie wszystko, aby tak się stało.

Mamy tutaj ogromną konkurencję o miejsce w składzie. Podoba ci się perspektywa walki z Mo Salahem, Sadio Mané i Roberto Firmino?

Nie tylko z nimi, ponieważ jest tutaj wielu graczy światowej klasy co oczywiście nie jest łatwym zadaniem. Ciężko jest wygrać walkę o miejsce w składzie z takim zawodnikami, ale mentalność i chęć podejmowania wyzwań jest ważna, aby utrzymać wysoki poziom drużyny.

Dwa razy mierzyłeś się w tym sezonie z Liverpoolem, czego nauczyły cię te spotkania i co najbardziej cię ekscytuje w zostaniu częścią tego zespołu?

Grając przeciwko temu zespołowi zobaczyłem, że mają technikę i intensywność na bardzo wysokim poziomie. Czułem, że oni wygrali Ligę Mistrzów, ich poziom gry jest niesamowity. To sprawia, że jestem jeszcze bardziej szczęśliwy z bycia częścią tej drużyny.

W październiku zagrałeś na Anfield. Co sądzisz o tym stadionie?

Anfield jest bardzo znanym stadionem w Japonii. Uważam, że jest on wyjątkowy szczególnie jeżeli chodzi o atmosferę, a także tradycję i historię. Pamiętam, że gdy mierzyłem się tam z Liverpoolem to panowała niesamowita atmosfera.

Jak bardzo czekasz na pracę z Jürgenem Kloppem? W jaki sposób wpłynie on na twoją grę?

Nie mogę się doczekać tej współpracy. Na pewno jedną z moich mocnych stron będzie to, że mogę się z nim porozumieć po niemiecku, ponieważ znam ten język. Według mnie to jeden z najlepszych menedżerów na świecie, a ja zawsze chcę podnosić moje umiejętności. Byłoby wspaniale, gdybym mógł przyczynić się do rozwoju zespołu, a także mojego.

W Salzburgu przyzwyczaiłeś się do wygrywania. Czy widzisz taką samą mentalność w swoich nowych kolegach?

Uważam, że oni ją mają. Liverpool jest na pierwszym miejscu w tabeli Premier League, a także wygrali ostatnią edycję Ligi Mistrzów. Myślę, że ta drużyna ma taką samą mentalność zwycięzców, a ja chciałbym jej trochę wchłonąć.

Jesteś na dobrej drodze, aby zaliczyć najlepszy sezon w karierze pod względem zdobytych bramek. Ile możesz jeszcze poprawić w swojej grze?

Jestem ofensywnym zawodnikiem, więc zawsze chcę asystować i strzelać bramki. Chciałbym utrzymać tą jakość, a także ilość sytuacji do zdobycia gola lub zaliczenia asysty. Uważam, że to jest moja mocna strona, więc chcę to pokazać w tym zespole.

Jakie są twoje cele i ambicje związane z The Reds?

Wygranie Premier League i Ligi Mistrzów, a także wniesienie zespołu na wyższy poziom. To są moje cele.

Na koniec, masz jakąś wiadomość do kibiców Liverpoolu?

Nie mogę się doczekać gry na Anfield. Czekam z niecierpliwością na spotkanie się z fanami na stadionie. Chcę pomóc zespołowi zdobywając bramki, asystując oraz wygrywając mecze. Chciałbym dzielić się tymi emocjami z kibicami.