Scholes: Nikt ich nie dogoni
Paul Scholes przyznał, że Liverpool osiągnął w tym momencie coś, czego nie udało się Manchesterowi United za czasów jego gry. The Reds po wygranej w Boxing Day zyskali 13 punktów przewagi nad drugim w tabeli Leicester, mając dodatkowo 1 zaległy mecz.
Biorąc pod uwagę jak wielką przewagę wypracował sobie Liverpool, wielu ekspertów ogłosiło już koniec wyścigu o mistrzostwo, w tym Scholes.
- Nie sądzę, byśmy kiedykolwiek mieli szansę (Manchester United) zapewnić sobie wygraną w Boxing Day - powiedział Scholes dla Premier League Productions.
- Patrząc na ten zespół masz wrażenie, że jest już po walce. Nikt ich już nie dogoni.
- Myślę, że teraz pytanie brzmi - ile punktów zdobędą. Są tak dobrzy.
- Manchester City to jedyna drużyna, która może się do nich zbliżyć, ale nie oczekuję, że tak się stanie.
- Uważam, że Liverpool jest zbyt mocny. Myślę, że największą rywalizację, jaką będziemy oglądać w tym sezonie będzie walka o utrzymanie w lidze, a także trzecią i czwartą lokatę.
- Leicester nie wygląda ostatnio jak zespół, który mógłby zająć miejsce w najlepszej czwórce.
Komentarze (21)
Jak mawiał Kazimierz Górski : "Dopóki piłka w grze, wszystko jest możliwe."
Ucieszę się z mistrzostwa dopiero gdy będziemy go pewni w 100%. Czy to 13 kolejek przed końcem czy dopiero po ostatnim meczu.
Możemy pozwolić sobie na 5-6 porażek bez konsekwencji
Ewentualnie 9-10 remisów bez konsekwencji
Przy założeniu że City lub Leicester wygrają wszystko absolutnie wszystko do końca, każde następne ich potknięcie oznacza że możemy się potknąć raz więcej
Nawet my tego nie spierdolimy
Co do Leicester to wczoraj pokazali, że jak najbardziej są wstanie powalczyć o top 4.
1- Rzucamy cale sily na obrone LM, dając pograc w lidze rezerwom i licząc na kilka remisow i porazek, czy....
2- W lidze gramy pierwszym garniturem do konca, chcąc przejść przez sezon suchą stopą, jak dawniej Arsenal, ustanawiając nowy rekord punktowy powyzej setki, przy czym triumf i obrona LM moze byc nie osiągnięty poprzez przemęczenie skladu?