Klopp: Dajcie z siebie wszystko
Wobec nadciągającego starcia przeciwko Atlético Madryt, Jürgen Klopp skierował wiadomość zarówno do piłkarzy jak i kibiców Liverpoolu: "Bądźcie sobą, darzcie siebie samych zaufaniem. Celebrujcie każdą chwilę szczęścia, dajcie z siebie wszystko".
Już za kilka godzin na Anfield, the Reds rozpoczną mecz rewanżowy przeciwko Atlético Madryt. Hiszpański grup prowadzony przez Simeone przyleciał do Anglii z jednobramkową zaliczką, wywalczoną na Estadio Metropolitano trzy tygodnie temu.
Klopp wierzy, że do sukcesu będzie potrzebna stuprocentowe zaangażowanie, zarówno ze strony piłkarzy jak i kibiców.
- Historia naszej drużyny pokazała w ostatnich sezonach, miesiącach a nawet tygodniach, że gdy stawiamy czoła poważnemu wyzwaniu, to potrafimy unieść jego ciężar. Podnieśmy poprzeczkę wyżej, dajmy z siebie wszystko - napisał Klopp w kolumnie biuletynu meczowego.
- Nasza mentalność nie polega na tym, że spodziewamy się prezentów. Wszystko co ma ta grupa wynika z ciężkiej pracy, która była czasem walką. Jesteśmy wojownikami z krwi i kości.
- Presja nas napędza, co jest jej jedyną zaletą.
- Dużo opowiadałem o zaletach Atlético, ponieważ uważam, że musimy ich szanować. Robiąc to, nie zapominam jednak o naszej jakości. To jest równie ważne. Mamy ogromny talent, pasję, energię i przekonanie. Wiemy kiedy musimy pokazać pazur po to, aby napisać kolejny rozdział naszej historii. Mamy zawodników klasy światowej. Wypowiadając te słowa czuje dumę. Nie zamieniłbym ich za nic w świecie.
- Kluczowa jest świadomość, że przed nami mnóstwo ciężkiej pracy, którą musimy wykonać. Nawet na moment nie możemy skupić się na myślach o poprzednich sukcesach. Możesz osiągnąć sukces tylko wtedy, jeśli zaczniesz podejmować odpowiednie kroki. Dokładnie te, które musimy podjąć także dzisiejszego wieczora.
- To, że osiągnęliśmy coś w przeszłości nie oznacza, że mamy prawo do oczekiwania tego ponownie. Musimy po to sięgnąć, grając niesamowite spotkanie w niesamowitej atmosferze.
- Każdy kto dzisiaj przybędzie na Anfield, będzie myślał o historii tego miejsca o swoich poprzednich emocjach. Rozumiem to. Rzecz w tym, że myślenie powinno iść w stronę poczucia "chcę to przeżyć ponownie". Pamiętajmy o wszystkim co przywiodło nas do tamtych niezwykłych chwil, zarówno jako piłkarze jak i kibice.
- Słowem-kluczem na dzisiejsze starcie będzie "intensywność". Ekipa z Madrytu zna to słowo, wiemy to. Musimy wejść na jeszcze wyższe obroty, we wszystkim co robimy.
- Kibice naszych gości będą zaangażowani i głośni. Fantastyczna sprawa. Dzięki odpowiedniemu przygotowaniu, możemy być na to gotowi i pokazać jeszcze więcej. Kibice naszych gości będą skupieni oraz głodni sukcesu. Super! Na to również możemy być gotowi - wystarczy podjąć odpowiednie kroki.
- Podejście typu "a co jeśli" należy zostawić za stadionem. Na trybunach oraz na boisku liczy się to co teraźniejsze. Skupiając się na tym, można doprowadzać do naprawdę wyjątkowych chwil.
- Nie wystarczy chcieć. Wielu z nas czegoś po prostu chce. Myślę, że wielokrotnie potwierdziliśmy i wciąż potwierdzamy, że wszystko polega na robieniu konkretnych rzeczy. Dzięki temu możemy zbierać owoce naszej pracy. Anfield jest jedną z naszych najmocniejszych stron. Nigdy nie wpadliśmy w pułapkę myślenia o tym jako czymś, co jest absolutnie oczywiste. Nie wystarczy fakt, że bilety się sprzedają lub otwierają się bramki.
- W szczególne wieczory, tłum na Anfield jest "ruchem na rynku transferowym", na który żaden klub na świecie nie może sobie pozwolić. Tego nie można podrobić, zreplikować. To wyjątkowa sprawa.
- Wiadomość do kibiców oraz piłkarzy jest taka sama jak zawsze. Bądźcie sobą, darzcie siebie samych zaufaniem. Celebrujcie każdą chwilę szczęścia, dajcie z siebie wszystko. To wszystko.
Komentarze (14)
Poza meczem w Leicester od ok 3 m-cy gramy o 2 poziomy słabiej niż rok temu.
Będzie bardzo, bardzo ciężko.
YNWA
Tu jest Liverpool ,tu jest Anfield i niech Atletico się martwi.
YNWA.
Dokładnie
A co ty możesz wiedzieć o innych fanach na tej stronie? Lub o innych fanach? Skąd możesz wiedzieć koło kogo stałem, ja czy greggie? Skąd możesz wiedzieć kogo znam a kogo nie, ja czy inni fani na lfc.pl? Nic nie wiesz więc twój post jest kompletnie bez sensu :).
Wierzę że chłopcy powtórzą wyczyn z przed roku a jakie spotkanie mam na myśli raczej wszyscy wiedzą.
YNWA