Hendo: Gorzkie rozczarowanie
Jordan Henderson mówił o 'gorzkim rozczarowaniu' wśród zawodników Liverpoolu w szatni po meczu 1/8 Ligi Mistrzów z Atletico Madryt na Anfield. The Reds przegrali po dogrywce 2:3 i nie będą mieli możliwości bronić trofeum zdobytego w stolicy Hiszpanii w poprzednim roku.
- Oczywiście wszyscy jesteśmy mocno rozczarowani, tym co nas spotkało - powiedział kapitan Liverpoolu.
- W moim odczuciu nasz występ był naprawdę dobry. Wszystko o czym rozmawialiśmy przed pierwszym gwizdkiem, intensywność, walka, zaangażowanie, to wszystko funkcjonowało na należytym poziomie. Włożyliśmy w to spotkanie mnóstwo sił, więc to jasne, że jesteśmy rozczarowani końcowym rozstrzygnięciem.
- Owszem, możemy mieć do siebie pretensje przez bramki, które straciliśmy w ważnych momentach spotkania. Moim zdaniem poziom naszej gry był dobry, w niektórych momentach zabrakło koncentracji, a to słono nas kosztowało.
- Rzadko tracimy gole po tego typu sytuacjach. To naprawdę bolesne doświadczenie, lecz musimy to zaakceptować.
- Ich bramkarz wykonał kilka znakomitych interwencji. Stworzyliśmy dziś sobie wiele okazji do zdobycia bramki. Zabrakło nam naprawdę niewiele, by zadać decydujący cios, który 'zabiłby' mecz.
- Chłopcy dali z siebie wszystko. Walczyliśmy ze wszystkich sił, jednak tym razem się nie udało. Dzisiejszy wieczór, podobnie jak jutrzejszy nie będzie należał do najprzyjemniejszych. Musimy skupić się na odpowiedniej reakcji i mocnym akcentem zakończyć sezon w Premier League.
- Przed nami derby, a to wyjątkowy mecz. Na tym będziemy się teraz koncentrować - podsumował Hendo.
Komentarze (2)