LFC i Everton chcą grać w Liverpoolu
Zarówno Liverpool jak i Everton sprzeciwią się w przyszłym tygodniu planom przymusu gry na neutralnych obiektach po wznowieniu Premier League. Warto przy tym dodać, że policja Merseyside nie będzie miała nic przeciwko żadnym meczom na Anfield i Goodison Park.
Zgodnie z planami nakreślonymi przez Marka Robertsa - krajowego lidera policji ds. futbolu i zastępcy szefa policji South Yorkshire - liderzy pod wodzą Jürgena Kloppa nie dostąpią szansy na zdobycie pierwszego od 30 lat tytułu mistrzowskiego na Anfield.
Policja chce z powodu koronawirusa przenieść w neutralne miejsca sześć spotkań "wysokiego ryzyka": Everton z Liverpoolem, Manchester City z Liverpoolem, Newcastle z Liverpoolem, Manchester City z Newcastle i Manchester United z Sheffield United, a także „mecz, w którym Liverpool mógłby zapewnić sobie tytuł mistrzowski”, zgodnie z oświadczeniem.
Mogą to być derby Merseyside w weekend 20–21 czerwca, jeśli City przegra u siebie z Arsenalem w wieczór ponownego otwarcia 17 czerwca. Rozważa się również przeniesienie na neutralne stadiony innych spotkań, w tym kilku londyńskich derbów.
Krajowa policja chce, aby mecze zostały przeniesione, aby zmniejszyć wymagania wobec funkcjonariuszy podczas kryzysu zdrowia publicznego i zniechęcić fanów do gromadzenia się pod stadionami. Jednak policja Merseyside potwierdziła, że nie ma problemu z meczami odbywającymi się w Liverpoolu zgodnie z planem, chociaż ostateczna decyzja należy do lokalnej Grupy Doradczej ds. Bezpieczeństwa.
Burmistrz Liverpoolu, Joe Anderson, stwierdził w kwietniu, że sezon powinien zostać odwołany, a zespół Klopp utytułowany, aby uniknąć możliwości świętowania przez fanów pod Anfield. Jego komentarze spotkały się z niepokojem ze strony Liverpoolu, który stwierdził, że „nie było dowodów na poparcie takich twierdzeń”.
Stanowisko to nie zmieniło się także podczas dyskusji o Projekcie Restart - klub odrzuca sugestię, że fanom Liverpoolu i ogólnie kibicom piłki nożnej nie można ufać w kwestii przestrzegania zasad lockdownu. Na Anfield po raz kolejny zagościł niepokój, gdy okazało się, że rozważano przeniesienie na neutralne stadiony niektóre z ich meczów. Te mecze nie zostały jednak poddane pod dyskusję na czwartkowym spotkaniu Premier League.
Obydwa kluby z Merseyside będą argumentować za graniem u siebie - w przypadku Evertonu dotyczy to tylko derbów - na spotkaniu Grupy Doradczej ds. Bezpieczeństwa (SAG) spodziewanym w przyszłym tygodniu. W spotkaniach tej grupy uczestniczą kluby, grupy kibiców, takie jak Everton Fans Forum i Spirit of Shankly, rada Liverpoolu, policja i inne służby ratownicze, a także Urząd ds. Bezpieczeństwa Boisk Sportowych.
Liverpool pracuje nad planami gry bez fanów na Anfield, czy poza nim, odkąd futbol zatrzymał się w połowie marca. Klub akceptuje ryzyko, ale wierzy, że można je kontrolować. Ze swojej strony Everton kwestionuje sportową uczciwość rozgrywania derbów na Anfield w grudniu bez rewanżu na Goodison. Jednak kluby nie będą mogły organizować meczów na Anfield lub Goodison, jeśli SAG odmówi wydania licencji. Biorąc pod uwagę niespotykaną sytuację, możliwe jest, że SAG może nie zgodzić się z radami rządu.
Zastępca szefa policji Merseyside, Rob Carden, potwierdził:
- Policja Merseyside jest gotowa zapewnić wszystko, czego wymaga od nas przestrzeganie porządku publicznego w związku z meczami Premier League rozgrywanymi na naszych stadionach po wznowieniu sezonu. Nie mamy zastrzeżeń do tego, aby jakiekolwiek mecze domowe Evertonu, czy Liverpoolu były rozgrywane na ich terenie. Mamy dobre relacje w pracy zarówno z klubami, jak i ich grupami fanów, jesteśmy także zadowoleni, że możemy współpracować przed wznowieniem sezonu.
- Decyzje dotyczące ryzyka dla zdrowia publicznego podejmowane są przez rząd i Zdrowie Publiczne Anglii, jednak ostateczna decyzja należy do SAG, której przewodniczy rada miasta Liverpool, zgodnie z decyzjami podejmowanymi na szczeblu krajowym w związku z wydarzeniami sportowymi.
Komentując tę kwestię podczas wywiadu z BeIN Sports, Klopp powiedział:
- Nie słyszeliśmy jeszcze [gdzie będą rozgrywane mecze]. Jestem pewien, że możemy również poradzić sobie z sezonem tutaj w Liverpoolu. Mamy najlepszych fanów na świecie, więc teraz możemy mieć najlepszych zostających w domu fanów na świecie.
Dyrektor generalny Premier League, Richard Masters, powiedział w piątek, że spodziewa się decyzji o neutralnych obiektach w ciągu najbliższych siedmiu do dziesięciu dni i że chce, aby sezon „rozegrano na boisku i będzie się starał, aby był najbardziej sprawiedliwy, jak może być". Masters powiedział również, że istnieje optymizm w kwestii stopniowego powrotu kibiców na stadiony w sezonie 2020/2021.
Oświadczenie Premier League mówi, że ambicją ligi jest "ukończenie wszystkich pozostałych spotkań w tym sezonie u siebie i na wyjeździe, tam gdzie to możliwe. Współpracujemy z naszymi klubami, aby zapewnić, że ryzyko jest oceniane i minimalizowane, współpracując jednocześnie z policją na poziomie lokalnym i krajowym."
I dalej: „Dyskusje z Radą Komendantów Głównych Policji i Brytyjską Jednostką Policyjną ds. Piłki Nożnej są pozytywne i trwają. Jesteśmy przygotowani na wszystkie wyniki i mamy w pogotowiu neutralne obiekty".
Andy Hunter
Komentarze (1)