McManaman: Pozostanie szczypta niedosytu
Steve McManaman uważa, że zdobycie tytułu mistrzowskiego przy pustych trybunach po 30 latach wyczekiwania będzie przyjęte ze szczyptą sporego niedosytu przez wiele osób związanych z Liverpoolem, a zwłaszcza kibiców.
Sezon 2019/2020 z powodu pandemii zostanie zakończony bez udziału publiczności na trybunach. The Reds powrócą do gry w najbliższy weekend, kiedy zmierzą się na wyjeździe z Evertonem.
- Zapewnienie sobie tytułu będzie fantastycznym uczuciem, lecz nie będzie tam kibiców.
- Oczywiście z biegiem czasu fani znów pojawią się na stadionach. Wtedy będzie można w odpowiedni sposób świętować mistrzostwo, zorganizować paradę itp.
- Widzieliście wszystkie reakcje kibiców, kiedy Liverpool w poprzednim sezonie wygrał Ligę Mistrzów i wrócił do Anglii. Istne szaleństwo! Jeżeli sięgną po mistrzostwo kraju po 30 latach, także będą świętować, ale nie będzie to już miało tego samego wydźwięku, czy smaku - kontynuował były zawodnik the Reds.
Liverpool będzie starał się pobić rekord Manchesteru City z ich mistrzowskiego sezonu 2017/2018. Obywatele zgromadzili wtedy na koncie 100 punktów. Podopieczni Kloppa mogą uzbierać nawet 109 oczek, w przypadku zwycięstw we wszystkich możliwych potyczkach.
- Ten rekord jest fantastyczny. Najlepsze drużyny wychodzą na boisko i zwyciężają, a później robią to podobnie. Liverpool naprawdę ma jeszcze o co walczyć w tym sezonie.
- Na początku mają derby, a to mecz, w który z pewnością będą musieli włożyć mnóstwo sił, by zgarnąć 3 punkty. Przed nami 9 spotkań i jestem przekonany, że chłopcy spróbują pobić rekord City - podsumował Macca.
Komentarze (3)