McManaman: Młodzi wykorzystują szansę
Mentor z klubowej Akademii, Steve McManaman, odczuwa dumę i satysfakcję za każdym razem, kiedy widzi młodzika Liverpoolu wykorzystującego szansę gry ze starszymi piłkarzami.
Pomocnicy Jake Cain i Leighton Clarkson to dwaj zawodnicy Akademii, którzy ostatnio skorzystali na możliwości pracy ze składem mistrzów Europy i świata.
Obaj zawodnicy wystąpili w rozegranym za zamkniętymi drzwiami Anfield meczu towarzyskim z Blackburn Rovers. Clarkson pięknym uderzeniem ustalił wynik spotkania na 6:0.
W najnowszym odcinku programu LFCTV The Academy show, który jest emitowany w czwartki, McManaman wyjawił, że wierzy w to, że przebywanie wśród podopiecznych Kloppa jest idealnym środowiskiem, w którym młodzi piłkarze mogą zabłysnąć.
- Kiedy przyglądam się niektórym zawodnikom, którzy wyróżniają się w Akademii, to nie ma nic lepszego niż to, że już ich tam nie zobaczę.
- Mówię to w pozytywnym sensie, ponieważ przenoszą się do Melwood. Uwielbiam to, kiedy nie widzę ich ponownie, ponieważ oznacza to, że są w Melwood i tam pokazują, co potrafią.
- Nie ma nic lepszego dla tych młodych i utalentowanych piłkarzy niż gra z lepszymi zawodnikami, gra z zawodnikami, którzy są topowi w świecie tego sportu.
- Jeśli masz coś sobie i jeśli chcesz być zawodnikiem pierwszego składu, to powinieneś być w stanie znacznie się rozwinąć dzięki grze z najlepszymi piłkarzami na świecie, a takich na ten moment ma Liverpool.
- Jestem wniebowzięty faktem, że Leighton i Jake tam są, że jest tam Neco Williams, a także że Curtis jest tam już od dłuższego czasu, podobnie jak kilku nieco starszych chłopaków. Jednak za każdym razem, kiedy znikają z Akademii, by pojawić się w Melwood i brać w sprawy w swoje oznacza to, że się rozwijają, że stają się lepsi.
McManaman, wraz ze swoim byłym kolegą z zespołu Robem Jones, pełni rolę mentora w Kirkby od 2013 r.
W trakcie swojej pracy prowadził wielu zawodników, którzy następnie zaliczyli występy w pierwszym składzie, czym podkreślali znaczenie pracy wykonywanej w Akademii prowadzonej przez Alexa Inglethorpe’a.
- Oznacza to, że Akademia, Alex Inglethorpe i wszyscy chłopcy, cały sztab tutaj, wykonują niewiarygodną pracę – kontynuuje McManaman.
- Wykonują tę niewiarygodną pracę na przestrzeni wielu ostatnich lat, ponieważ wiemy, że niektórzy piłkarze, którzy awansowali w klubowej hierarchii do pierwszej drużyny, zostali w niej i nadal grają.
- Uwielbiam rozwój każdego zawodnika. Oznacza on, że środowisko jest do tego odpowiednie.
Komentarze (0)