Maddock: Klub nie potrzebuje wielkich zakupów
David Maddock z Daily Mirror powiedział, że w jego mniemaniu the Reds nie potrzebują wielkich wzmocnień tego lata, gdyż kadra Kloppa ma potrzebne elementy, które pozwolą Liverpoolowi walczyć o mistrzostwo Anglii w każdym z najbliższych kilku sezonów.
Czerwoni w czwartkowy wieczór zapewnili sobie pierwszy od 1990 roku tytuł mistrza Anglii. Chelsea pokonała 2:1 Manchester City, co przypieczętowało triumf ekipy z Merseyside.
– Nie sądzę, by byli mocno aktywni w letnim oknie transferowym. Futbol z wiadomych przyczyn przeżywa teraz duży kryzys finansowy, a Liverpool jako klub jest tego mocno świadomy.
– Poprzedniego lata także nie wydawali wielkich środków. Nie zainwestowali nawet 10 milionów funtów. Nie czuli potrzeby ruszenia na zakupy i wydawania za wszelką cenę. Klopp się nie mylił w swoich osądach.
– W ciągu najbliższego roku, 5–6 najbogatszych klubów na Wyspach mocno ucierpi na graniu bez udziału publiczności. Szacuje się, że straty wyniosą od 100 do 150 milionów funtów. Pod tym kątem trudno spodziewać się ogromnych wydatków klubów Premier League.
– Czy Liverpool mocno potrzebuje wzmocnień pierwszego składu? Zdecydowanie nie. Nie sądzę, żeby Klopp tego chciał. Pamiętam jak przeprowadzałem z nim wywiad zeszłego lata. Wspominał swoją pracę w Dortmundzie. Mówił, jak ciężko było mu tam kontynuować sukcesy, ponieważ stworzona przez niego drużyna była szybko rozszarpywana na rynku transferowym przez bogatszych.
– Mówił, że tutaj w Liverpoolu ma szanse utrzymać w drużynie swoich kluczowych piłkarzy jak Salah, Mané, czy Van Dijk. Każdy z nich znajduje się w świetnym wieku i czeka ich jeszcze kilka lat gry na najwyższym poziomie.
– Sam Klopp ma kontrakt do 2024 roku i doskonale zdaje sobie sprawę, że w Liverpoolu może jeszcze sporo wygrać. Posiada zespół w odpowiednim wieku, zawodników, którzy mogą grać jeszcze lepiej. Hendo również ma przed sobą kilka lat gry, jako lider the Reds. Wielu graczy ma wiele do zaoferowania i uważam, że w najbliższych sezonach mogą śmiało dominować na Wyspach – podsumował.
Komentarze (6)
Myślę że włodarze wiedzą co robią i nie ma co płakać i narzekać. Sytuacja na świecie jest słaba i trzeba się z tym liczyć.