Rossini: Xherdan nie zasługuje na tytuł mistrza
Xherdan Shaqiri został zaatakowany przez jednego ze szwajcarskich trenerów, który śmiało powiedział, że zawodnik nie zasługuje na to, by tytułować się mistrzem Anglii, jako piłkarz Liverpoolu.
Reprezentant Szwajcarii wystąpił w tym sezonie łącznie w 10 meczach Liverpoolu. W wyjściowym składzie zaliczył w sumie 6 spotkań we wszystkich możliwych rozgrywkach, strzelając 1 gola w derbach na Anfield.
Shaqiri w tym tygodniu wrócił do treningów z resztą zespołu w Melwood po kolejnych w tym sezonie problemach z kontuzją łydki.
Arno Rossini, który w Szwajcarii trenował m.in FC Sion i FC Locarno, powiedział, że Shaqiri nie jest mistrzem Anglii.
- Xherdan nie zasługuje na to, by tytułować się mistrzem Anglii z Liverpoolem.
- Na pewno nie możemy powiedzieć, że zostawił po sobie ślad w wielkich zespołach, w których występował.
- Ok był wiodącą postacią w Bazylei, ale z pewnością nie w Bayernie i Liverpoolu.
- Z reguły obserwuje najważniejsze mecze z perspektywy kibica na ławce, albo trybunach. Za to otrzymuje miliony na swoje konto.
- Uważam, że szwajcarscy zawodnicy nie zawsze dają z siebie maksimum. Xherdan u nas w kraju jest niezwykle popularnym facetem, który wie, jak przyciągnąć uwagę. Nie wiem, czy za kilkanaście lat ludzie będą w stanie przypomnieć sobie kluby, w których występował - podsumował Rossini.
Komentarze (7)
Rossini będzie zadowolony wiedząc, że nie tylko jemu się nie powiodło w karierze.
1. Chłop już samą obecnością w kadrze pomaga rozwijać się innym zawodnikom.
2. Z tego co widać po filmikach na koncie YT widać, że dużo wnosi w szatnię.
3. Mimo wielu kontuzji zawsze gotów wejść na boisko i podobnie jak Minamino tworzyć skuteczny pressing , kreować piłki dla kolegów. Po sprintach widać, że mimo trudności w dopasowanie się do gry jest w nią w pełni zaangażowany.
4. Tak jak kolega powiedział "za całokształt" i to jest najważniejszy argument.
Nie każdy będzie strzelał jak Salah lub bronił jak Alisson. Ale zestawienie naszej kadry z kadrą np. PSG oraz osiągnięć obu drużyn pokazuje, że drużyna stworzona z takich pomniejszych zawodników potrafi być skuteczniejsza jak jedenastka gwiazd z Mbappe na czele.