TOT
Tottenham Hotspur
Premier League
22.12.2024
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1620

Ljinders: Thiago ulepszy innych graczy


Pepijn Lijnders wyszczególnił wiele korzyści, jakie zapewni dołączenie Thiago Alcantary do Liverpoolu.

Opcje w pomocy zostały wzmocnione, po podpisaniu kontraktu z dwukrotnym zwycięzcą Ligi Mistrzów z Bayernem Monachium, w zeszłym tygodniu.

Do klubu w ostatnim czasie dołączył również Diogo Jota z Wolverhampton Wanderers. Portugalczyk zapewni większe możliwości manewru w formacji ofensywnej.

Asystent menadżera omówił niedawno jaką role będą odgrywać nowi zawodnicy, podczas konferencji prasowej przed meczem w pucharze z Lincoln City odpowiadał na pytania.

O tym, ile czasu dostanie Jota na grę, ze względu na pewną trójkę grającą w ataku the Reds i potrzebę wygrywania meczów…

- Widziałeś nasz terminarz. On na pewno będzie wygrywał mecze. Technicznie jest zawodnikiem na poziomie naszych podstawowych zawodników z przedniej formacji. Uwielbia grać pressingiem. Mam nadzieję, że się szybko zaadaptuje w nowym klubie, oczywiście gra z najlepszymi zawodnikami tylko to przyśpieszy. To faza, w której musi się nauczyć naszej gry, naszego sposobu w jaki sposób chcemy grać. W Wolves było inaczej. Grając w reprezentacji Portugalii zazwyczaj gra w formacji 4-3-3, jest wiele podobieństw do naszej taktyki. Będzie grał – jak wielu innych. Został kupiony, aby tworzyć dla nas nowe rozwiązania.

O tym, że to „idealny” czas dla Thiago, aby wejść do tej drużyny…

- Drużyna zasługuje na takiego zawodnika jak on. Dobry zespół zasługuje na dobrych zawodników. On na pewno doda coś do naszej drużyny. Nowy zawodnik powinien ulepszyć zespół. Kupujesz nowego bramkarza, a on potrafi zapobiec utracie bramki. Kupujesz nowego napastnika, a on strzela ważne bramki. Ale najważniejsze są pośrednie zmiany. Thiago gra bardzo spokojnie, jego podania są bardzo kreatywne. Dzięki temu wszyscy inni zaczynają grać w podobny sposób. To jest siła przykładu. On nie tylko ulepszy naszą gra, ale także ulepszy innych graczy.

O umiejętnościach, których sztab trenerski szuka w środku pola…

- Zawsze staramy się szukać idealnych rozwiązań do danego przeciwnika. Ponieważ mamy tak wiele opcji w środku pola, możemy dostosować się do przeciwnika. Nie tylko mówię tutaj o Thiago. Przykładem jest Curtis Jones, który dołączył do pierwszego składu i jest wysoko w hierarchii. Młoda krew jest bardzo ważna w każdym zespole, a on jest idealnym przykładem. Jest zawodnikiem, którego klub potrzebuje w tym momencie.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (10)

firo9 24.09.2020 08:47 #
Oby ten sen trwał jak najdłużej. Wszystko układa się wręcz perfekcyjnie, oczywiście, że i naszą drużynę dopadnie kryzys, ale mamy doświadczenie. Ta ekipa wie już jak zdobywać trofea, sami mówią, że chcą napisać swoją własną historię w Liverpoolu. Istnieje realna szansa, że zdominujemy ligę, ale potrzeba pokory. Pamiętam z jednej książki, jak pewien trener koszykarskiej drużyny powiedział po wspaniałym sezonie, że będą grać lepiej w następnym. Wszyscy dziwili się i mówili, że tego nie zrobią, ale on wystosował coś w ten deseń: "Jeżeli każdy z naszych chłopców poprawi się o jeden procent w każdym aspekcie gry, wówczas nasza efektywność wzrośnie o 40%". Klopp wychodzi z podobnego założenia, a klub mu w tym pomaga, ściągając kolejne elementy układanki. Jota? Podobał mi się w kilku meczach w zeszłym sezonie, ale nie przyglądałem mu się specjalnie. Jednak wczoraj natknąłem się na statystykę, która mówiła, że miał najlepszą ilość bramek w Europie na 90min gry, był wyżej od Lewandowskiego, choć oczywiście ciężko porównywać LE do LM. YNWA
RosolakLFC 24.09.2020 08:51 #
No nie ma co ukrywać, staliśmy się światową potęga. Wymagania się większe niż kilka/naście lat temu. Oby było tylko lepiej! A zdanie o poprawie o jeden procent trafione w punkt :)
VII 24.09.2020 12:17 #
"Widziałeś nasz terminarz. On na pewno będzie wygrywał mecze...Został kupiony, aby tworzyć dla nas nowe rozwiązania...Ponieważ mamy tak wiele opcji w środku pola, możemy dostosować się do przeciwnika." - To dlaczego dopiero teraz po tak długim czasie zdecydowali się sprowadzić tzw. "kierownika środka pola"? Przecież tyle czasu męczyliśmy się z murarskimi drużynami i w wielu meczach widać było walenie głową w mur z bezsilności. Już w debiucie Thiago który nie znał jeszcze na tyle dobrze gry chłopaków, mogliśmy dostrzec zagrania i kreatywność których nie widzieliśmy od bardzo długiego czasu. Powiecie że znowu narzekam, ale sami powiedzcie jaki sens widzieliście w naszej grze kiedy to wszystko było do bólu przewidywalne, a już sam VVD ma niekiedy więcej prostopadłych wrzutek jak inni zawodnicy z drugiej linii. Czy nie wydaje wam się że sprowadzając takiego maestro 2-3 lata wcześniej moglibyśmy odwrócić losy przegranego mistrzostwa i przegranego finału LM? Ja się niesamowicie cieszę z tego transferu, tym bardziej że sprawdziło się to co mówiłem. Ale wyobraźcie sobie teraz jaki byłby płacz z naszej strony kiedy takiego gościa sprzątnąłby nam z przed nosa Manchester United. Przez naszą opieszałość staliby się kocurami drugiej linii. A my dalej mielibyśmy problem z przebiciem się w grze z takim Burnley czy West Hamem.
opiekacz 24.09.2020 13:28 #
Niesamowite pierdoły piszesz. Dla Ciebie ściągnięcie "kreatywnego pomocnika co by rozwalał Burnleye i WHU" to kwestia wejścia na Transfertmarkt.de, wyklikanie pasującego typka, dwa telefony i po sprawie. Klopp, Edwards i Lijnders bardzo dobrze wiedzą co robią i gdy tylko można sprowadzić kogoś kto podnosi jakość w składzie to to robią. Bardzo rzadko kiedy się mylą.

A już wróżenie co by było jakby Man United ściągnęło tego czy tamtego nie mają żadnego sensu. Ściągnęli w ostatnich latach Sancheza, Pogbę, Di Marię, Falcao i co to im dało? Najgłupsze co może być to ściąganie zawodników za astronomiczne pieniądze dla wykonania samego transferu. Co by było gdyby to zajęcie dla ludzi z dużą ilością wolnego czasu.

I się ciesz co mamy, ja jestem z The Reds od 2004 roku i nigdy nie było tak dobrze. Były wzloty i upadki, ale poziom na jaki weszliśmy (organizacyjnie) to czołówka światowych instytucji sportowych.
RedLeto 24.09.2020 14:54 #
Dokładnie Opiekacz. Zgadzam się w 100%. Jesteśmy po dwóch pięknych sezonach a niektórym i tak mało. 2-3 lata temu taki "maestro" z długoterminowym kontraktem kosztowałby pewnie 100 milionów (patrz: Cou). To jest nasz czas i cieszmy się tym! Ja czekałem na coś takiego z 15 lat.
redartur76 24.09.2020 17:48 #
Vll
Ehh. Rozsiądź się w fotelu przy każdym możliwym meczu, zapnij pasy i ciesz się grą naszych chłopaków. Nie ma sensu cofać się i gdybać a co jeśli to czy tamto.
Zdrówka życzę.
firo9 24.09.2020 18:29 #
VII, ja tam Cię doskonale rozumiem, ale zgadzam się też z chłopakami. Barcelona też mogłaby powiedzieć, że trzeba było nie sprzedawać Neymara, dokupić paru innych graczy i mieli by parę Lig Mistrzów / Mistrzostw więcej. Po prostu w życiu nigdy nie jest idealnie, trzeba to zaakceptować i iść dalej. W tamtym sezonie City było lepsze. O 1 punkt? Niestety tak. Mieliśmy mistrzostwo na wyciągnięcie ręki, ale nie daliśmy rady. City też może powiedzieć, że gdyby kupili Van Dijka / Ramosa / Koulibaly'ego to wygraliby mistrzostwo, bo Laporte się łamał. Tak to jest. Patrzmy w przyszłość, która rysuje się w pięknych barwach. Pomyśl sobie ile możemy wygrać z tą ekipą, co roku systematycznie wzmacnianą, z Jurkiem u sterów ;)
VII 25.09.2020 00:33 #
opiekacz Ja też mogę się poszczycić długim stażem kibicowskim, ale nie chodzi tu o to kto ile lat. Od wielu wielu lat oglądam każdy możliwy mecz. Oglądałem nawet na telefonie w trasie lub na chrzcinach, weselach czy pierwszej komunii w rodzinie. Przez ten cały czas łatwo jest wypunktować to czego brakowało mimo całej passy zwycięstw i triumfów. Jeśli jesteś takim zapalonym kibicem który ogląda wszystkie mecze, wówczas powinieneś wiedzieć co działo się jak wyjeżdżaliśmy do jakiegoś tartaku pod Londynem. Czy naprawdę nie pamiętasz już jak w meczach z ogórkami mieliśmy posiadanie piłki na poziomie 70%, setki podań "ty do mnie, ja do ciebie", rywala zamkniętego we własnym polu karnym... i dostawaliśmy w dupe 1 lub 2 do 0? Nam od długiego czasu potrzeba było takiego zawodnika jak powietrza i dopiero teraz po takiego sięgnęliśmy. Nie narzekam na obecny stan i sukcesy, nie mam z tym problemu a wręcz przeciwnie. Chodzi mi jedynie o to że problem był widoczny od co najmniej 3 sezonów i tyle czasu zajęło klubowi jego rozwiązanie.
Kolejna sprawa... Manchester United. Dlaczego wydają tak astronomiczne pieniądze na zawodników i muszą płacić im krocie? A no dokładnie z tego samego powodu co my przed erą Kloppa. Która z ogarniętych gwiazd przejdzie tam zapier****ć za grosze bez jakichkolwiek szans na najwyższe trofea? Ale my nie mówimy o Pogbach, Sanchezach i innych, a o konkretnym zawodniku w podeszłym wieku który był do wyciągnięcia za niewielki hajs. Mogli go nam sprzątnąć i mieliby z niego wielki pożytek.
VII 25.09.2020 00:41 #
RedLeto niektórzy widzą jedynie sukcesy i nic poza tym.. Ani tego co było, czy co będzie. Nie przymierzając jak w naszym państwie "macie pieniądze na co tam trzeba i nie interesujcie się skąd, co, gdzie i jak". Sukcesy sukcesami, ale trzeba sobie jasno powiedzieć że nie ma ludzi i rzeczy idealnych. Trzeba umieć też wskazać wady i wykazać się konstruktywną krytyką. I nie "patrz Coutinho", bo te 100 melonów + bonusy za Pana "patrz Coutinho" to było tzw. "frajerowe" zapłacone dzięki genialnej polityce transferowej tego klubu. Już za 1/4 tej sumy można znaleźć sensownych zawodników czego przykładem jest m.in polityka transferowa BVB. A to że w rodzinie znajdzie się jeden frajer, nie oznacza od razu że pozostali są tacy sami.
VII 25.09.2020 00:50 #
redartur76 zdrowie

firo9 Barcelona sama się wje***a w gówno po szyję i teraz robi przysiady. Tutaj nie ma co porównywać bo to jest klub mem. Chęć do oddawania klasowych zawodników za bezcen mówi wyraźnie że dni tego klubu są policzone. Co do nas... ja nie mówię co by było gdyby tylko wspominam to z czym borykaliśmy się przez bardzo długi czas m.in krótka ławka, brak klasowych zmienników, szklani zawodnicy, gra zawodnikami na pozycjach na których nigdy wcześniej w czasie zawodowej kariery nie występowali, brak rozgrywającego który może realnie konkurować z KdB, bramkarscy przeciętniacy, problem z przebiciem murarki przeciwnika, monotonia taktyczna itd.. Te wszystkie problemy zostały już rozwiązane, ale w jak długim odstępie czasu? Klopp wraz ze sztabem był przecież świadom tych wszystkich bolączek. Więc moje pytanie brzmi, dlaczego tak późno poczynione zostały ruchy w tychże sprawach?

Pozostałe aktualności

Jak Merseyside stało się 51. stanem USA  (0)
21.12.2024 20:57, Kubahos, The Athletic
Alisson o nowych trenerach bramkarzy  (0)
21.12.2024 20:34, FroncQ, liverpoolfc.com
Zubimendi o powodach odrzucenia oferty The Reds  (5)
21.12.2024 15:00, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed starciem ze Spurs  (0)
21.12.2024 14:56, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Tottenham: Przedstawienie rywala  (0)
21.12.2024 14:52, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Keïta o obecnej formie Liverpoolu  (2)
21.12.2024 13:10, K4cper32, liverpool.com
Sytuacja kadrowa Liverpoolu i Tottenhamu  (0)
21.12.2024 11:22, BarryAllen, liverpoolfc.com
Darwin Nunez bliski zawieszenia  (5)
21.12.2024 10:51, Tomasi, thisisanfield.com