Boss: Musimy utrzymywać najwyższe standardy
Jürgen Klopp jest usatysfakcjonowany początkiem sezonu w wykonaniu swoich podopiecznych. Menadżer the Reds dodał, iż jego zespół nie może sobie pozwolić o obniżenie wysokich standardów występów nawet o 'jeden procent', gdyż w takiej lidze jak Premier League zostanie to momentalnie wykorzystane przez rywali.
Liverpoolczycy podejmą dziś wieczorem na Anfield Arsenal, który podobnie jak mistrzowie Anglii zgromadził dotychczas 6 punktów.
- Mikel wykonuje w Arsenalu fantastyczna robotę. Patrząc na ich występy i rezultaty, jego wpływ na drużynę jest nad wyraz widoczny. Kanonierzy mają jasno określoną tożsamość i cele do zrealizowania pod wodza Artety - powiedział Klopp.
- Stali się z nim u sterów prawdziwymi zwycięzcami . Zdobyli w krótkim czasie Puchar Anglii i Tarczę Wspólnoty. Gratuluję mu tych sukcesów. Myślę, że kolejne dopiero przed nim.
- Mają świetną grupę piłkarzy. Posiadają w swoich szeregach światowej klasy talenty. Dla Premier League to świetna sprawa. Kolejny młody i doskonały zespół, który chce rywalizować o najwyższe laury. Arsenal to fantastyczna ekipa i jako fan futbolu jestem podekscytowany widząc ich ponownie 'w gazie'. Mam jednak nadzieję, że dziś nieco przyhamują - uśmiechnął się szeroko Klopp.
- Pierre-Emerick Aubameyang? Znam go naprawdę dobrze. Miałem przyjemność poznać go lepiej, podobnie jak jego rodzinę. To fantastyczny piłkarz. Jest również świetnym człowiekiem. Jest teraz naszym rywalem i musimy podjąć rękawicę, chociaż powstrzymanie go nigdy nie należy do łatwych misji.
- Cieszę się jednak, że zawodnicy o takich umiejętnościach mogą na co dzień występować w Premier League. To znacznie podnosi standardy ligi.
- Wiemy, że czeka nas cholernie trudne zadanie. Arsenal jest obecnie w naprawdę dobrych nastrojach. Doskonale weszli w sezon i widać ich pewność siebie. Z drugiej strony wcale nie mamy gorszych humorów od nich!
- Przed rozpoczęciem sezonu cały czas mówiłem, że potrzeba nam mnóstwo pokory. Chłopcy wiedzą, że muszą pracować jeszcze mocniej, aniżeli w poprzednim sezonie, by utrzymać się na szczycie. Byłem przekonany, że przy takiej postawie będzie naprawdę dobrze. Póki co nie mamy powodów do narzekania. Jestem szczęśliwy widząc postawę i podejście chłopaków.
- Drużyna cały czas wykazuje odpowiednie zaangażowanie. Okazują w ten sposób szacunek rywalom, jak również samemu sobie. Widziałem ich pragnienie zwyciężania w meczach z Leeds i Chelsea. Szczególnie po spotkaniu z the Blues powiedziałem, że widziałem w nim 'swój Liverpool'. Miałem wtedy na myśli niesamowitą intensywność w grze chłopaków. Walczyli, nie odpuszczali ani na moment. Za wszelką cenę pragnęli zwycięstwa, pod kątem indywidualnym i grupowym.
- Właśnie takich występów oczekujemy od siebie. Staraj się zawsze ciężej pracować, niż twój rywal. Dopiero wtedy możesz myśleć o wygranej. Wiemy, że nie możemy nawet na moment się zatrzymać, wyluzować, bo przeciwnicy momentalnie to wykorzystają. Konkurencja w Premier League jest tak silna, że jeżeli obniżysz standardy chociaż o 1 procent, zostaniesz zjedzony przez rywala - posumował boss.
Komentarze (1)