Souness: Thiago jest jak Zico
Legenda the Reds - Graeme Souness wypowiedział się na temat nowych nabytków Liverpoolu.
Souness porównał Thiago Alcantare do brazylijskiej legendy Zico i spodziewa się, że nowy transfer Liverpoolu da powiew świeżego powietrza w Premier League.
Thiago zaliczył imponujący debiut w meczu z Chelsea, kiedy zmienił Jordana Hendersona w przerwie meczu, a podopieczni Kloppa wygrali 2:0.
Były menadżer i zawodnik Liverpoolu uważa, że Zico był najlepszym zawodnikiem z jakim mógł mierzyć się w trakcie swojej kariery, jednocześnie stwierdził, że Thiago ma podobne umiejętności do legendarnego zawodnika i to od niego Klopp powinien zaczynać budować linię pomocy.
- Zico był najlepszym zawodnikiem, z którym przyszło mi się mierzyć. W trakcie mojej kariery zagrałem przeciwko niemu osiem razy, kiedy byłem zawodnikiem Liverpoolu, Sampdorii i reprezentacji Szkocji – powiedział Souness.
- Był jednym z tych rzadkich zawodników, którzy zawsze wydawali się mieć więcej miejsca na grę od innych. Umiał przewidzieć kilka ruchów na przód. Dzięki swojej boiskowej inteligencji zawsze był świetnie ustawiony. Jego podania zawsze były na najwyższym poziomie.
- Podejrzewam, że wielu obecnych graczy Premier League może uznać Thiago Alcantare za równie znakomitego zawodnika.
- Myślę, że Thiago idealnie wpasuje się w angielską piłkę. Za każdym razem, gdy decydujesz się na kupno zawodnika starasz się wyeliminować ryzyko porażki. Alcantara posiada wszystkie cechy dobrego pomocnika. Jest pracowity, posiada ogromne doświadczenie, świetnie kreuje grę, nie stroni również od twardych potyczek z przeciwnikami.
- Powinien grać w podstawowej jedenastce. Klopp potrzebuje mocnej drużyny w tym sezonie. Gdyby jutro grał finał Ligi Mistrzów, prawdopodobnie w pierwszej jedenastce zagrałby Fabinho, Thiago i jakiś trzeci pomocnik.
- Trzeba wspomnieć o pieniądzach, które Liverpool zapłacił za Thiago. To absolutna okazja za zawodnika światowej klasy.
Souness uważa, że doświadczenie Hiszpana z Barcelony i Bayernu Monachium oznaczają, że nie będzie miał problemu z wymagającym stylem gry Liverpoolu.
Jednocześnie przyznaje, że to będzie coś do czego będzie musiał się przystosować inny, nowy gracz the Reds – Diogo Jota, który dołączył do klubu za 41 milionów funtów.
- Thiago rozumie, że każdy mecz jest jak finał bo każda drużyna chce cię pokonać. On sobie z tym wszystkim poradzi – dodał Souness.
- To jest jedyny znak zapytania jeśli chodzi o Jote. Grając w Wolves nie rozgrywał finału co tydzień, ale w Liverpoolu tak będzie. Musi pokazać, że jest na to gotowy.
- Może zastąpić każdego ofensywnego zawodnika na swojej pozycji. Posiada świetną technikę i bardzo dobrze odnajduje się w grze.
Komentarze (0)