Jota: Najlepszy zespół w jakim grałem w życiu
Diogo Jota był przeszczęśliwy z faktu, iż ustrzelił swojego pierwszego hattricka w barwach Liverpoolu, przyczyniając się do efektownego zwycięstwa the Reds w Italii w trzeciej kolejce Ligi Mistrzów.
Portugalczyk cały czas utrzymuje świetną formę od momentu transferu do Liverpoolu. Podopieczni Kloppa rozbili wczoraj 5:0 Atalantę i z kompletem punktów prowadzą w grupie D Champions League.
Jota ma na koncie aktualnie 7 bramek w 10 występach w czerwonej koszulce.
- Cóż, gram obecnie w najlepszym zespole w swojej dotychczasowej karierze, co ułatwia mi wiele rzeczy! Nie wiem, czy przeżywam teraz najlepsze chwile, ale jestem napastnikiem, którego rozlicza się z bramek, więc oczywiście mam ogromne powody do satysfakcji.
- Odnieśliśmy wspaniałe zwycięstwo i wszyscy jesteśmy zadowoleni. Uważam, że mój pierwszy gol był najważniejszy, gdyż pozwolił nam odpowiednio wejść w to spotkanie. Później dołożyliśmy drugie trafienie, co pozwoliło drużynie kontrolować wydarzenia na boisku.
- Mané i Salah? To duet piłkarzy światowej klasy, więc gra obok nich jest wielką przyjemnością. Każdy zna ich możliwości, co jest dla mnie sporym ułatwieniem na boisku. Sądzę, że znakomicie sobie dziś radziliśmy.
- Strzeliliśmy 5 goli, co jest naprawdę wspaniałą sprawą. Utrzymanie czystego konta również jest dla nas ważne. Jeśli zagramy na '0' z tyłu przeciwko City, jestem niemalże przekonany, że ich pokonamy - powiedział Jota.
Komentarze (5)
Firmino nawet na bramce przegrywa z Alissonem.
Taką mam odkrywczą tezę.