Hendo: Takie decyzje nie mogą być podejmowane
Jordan Henderson skrytykował nowe przepisy, na podstawie, których Craig Pawson podjął decyzję o podyktowaniu rzutu karnego w pierwszej połowie wczorajszego meczu Manchesteru City z Liverpoolem.
Kevin De Bruyne dośrodkował piłkę z prawego sektora boiska, która trafiła w rękę Joe Gomeza. Arbiter po obejrzeniu sytuacji w powtórkach wideo, zdecydował się podyktować jedenastkę dla Obywateli.
- Ludzie powiedzą, że moja opinia jest nieobiektywna, gdyż rzut karny został podyktowany przeciwko mojej drużynie. Widziałem taką sytuację wcześniej w spotkaniu Leicester z Wolves.
- Dla obrońców jest to nieprawdopodobnie trudna sytuacja. Popatrzcie na szybkość dośrodkowań De Bruyne. Joe wracał się w polu karnym i piłka uderzyła go w rękę. Co miał w tej sytuacji z nią zrobić?
- Nie wykonał w tamtej akcji żadnego zbędnego ruchu. Po prostu się wycofywał w naturalny sposób.
- Wiem, że takie są aktualnie przepisy i zalecenia dla sędziów, ale z perspektywy piłkarzy to niezwykle surowa zasada. Obrońcy znajdują się przez to w wyjątkowo niekomfortowych sytuacjach - podsumował kapitan the Reds.
Komentarze (15)
Jakby Salah miał niepilnowanych partnerów to by strzelał :D :D
A tak serio - czułbym żal do Salaha że trafił w przeciwnika i tyle. Co to za pytanie w ogóle? Raz nie da karnego po ręce Gomeza a raz nie da karnego po nabiciu ręki przez Salaha. Argument że moja drużyna może nie otrzymać kiedyś takiego karnego jest z dupy bo równie dobrze nasz przeciwnik nie otrzyma takiego karnego.
Jak dla mnie to i tak za dużo oczywistych zagran ręką nie jest odgwizdywanych jako przewinienie z powodu dziwnych interpretacji sędziego.