Alexander-Arnold: Ciągle pracujemy nad formą
Trent Alexander-Arnold wypowiedział się o dużej determinacji zawodników Liverpoolu, którzy chcą odbudować swoją formę po niedawnych kiepskich wynikach.
The Reds nie potrafią zwyciężyć od pięciu spotkań. W czwartek wieczorem zagrają ligowy mecz z Tottenhamem Hotspur w Londynie.
Drużyna bierze całkowitą odpowiedzialność za ostatnie wyniki i jest całkowicie skoncentrowana na zdobyciu trzech punktów w czwartkowym meczu.
Alexander-Arnold udzielił wywiadu liverpoolfc.com – poniżej skrót:
Drużyna ma spadek formy, jednak to chyba nie wszystko co widzimy. Co robicie, by wrócić do formy?
Dużo trenujemy. Wyznaczyliśmy bardzo wysoki standard w ciągu ostatnich trzech lat, zarówno zespół, jak również personalnie, czasem nie jest łatwo go spełnić. Kiedy sprawy nie idą tak, jak powinny, u nas jest to wtedy o wiele bardziej widoczne. Wiemy, że nasza forma zależy tylko od nas i to przez nas samych nie zdobywamy lub tracimy punkty. Musimy wrócić do swojego rytmu, im szybciej to się stanie, tym lepiej. W ciągu ostatnich trening nie chcieliśmy za dużo analizować, chcemy po prostu wrócić do tego, co przez ostatnie lata działało.
Czy ten trudny okres wpłynął na każdego z was?
Tak, gdyż o te straty punktów możemy winić tylko siebie. Gdy nadchodzi mecz, to od nas zależy jak zagramy i czy zgarniemy trzy punkty. Nie daliśmy rady w ciągu ostatnich meczów, więc leci to na nasze konto. Nie chcemy jednak zbyt się tym zadręczać. W niektórych meczac brakło nam po prostu trochę szczęścia. Teraz staramy się nie podłamywać, jednak musimy poprawić naszą grę.
W ostatnim meczu ze Spurs na Anfield zdobyliście bramkę w ostatnich minutach. Nie musicie szukać daleko, by znaleźć plusy, jakie daje ciągła walka i wiara w zwycięstwo...
Pewnie, to w ogóle był jeden z naszych lepszych meczów w tym sezonie. Zawsze jak gramy z Tottenhamem, to są to bardzo dobre mecze. Czekamy na ten mecz z niecierpliwościa. Mamy plan, mamy chęc zdobycia trzech punktów. Jeśli się uprzemy, to na pewno nam się uda.
Jak chcecie podejść do tej rozgrywki?
W zeszłym roku strzeliliśmy gola, nie daliśmy sobie wbić kolejnego i wygraliśmy 1:0. Chcemy to powtórzyć. Nie zależy nam na konkretnym wyniku, liczą się trzy punkty. Może być 4:3, może być 1:0, ważne by na naszą korzyść. Na tym się skupimy. Jeśli będziemy odpowiednio nastawieni i skupieni, to mam dużą szansę na zwycięstwo.
Komentarze (2)
Wystarczyłoby, gdyby wrócił do umiejętności celnego dogrywania do napastników.