Guardiola: Fantastyczny występ
Pep Guardiola był zachwycony postawą swoich piłkarzy we wczorajszym starciu na Anfield. Manchester City zwyciężył w pojedynku z mistrzem Anglii 4:1, przerywając serię 18 lat bez wygranej na stadionie Liverpoolu.
- Rzecz jasna to dla nas niezwykle ważne 3 punkty - mówił Katalończyk na pomeczowej konferencji prasowej.
- Jestem dumny z postawy chłopaków, którzy pobili kolejny rekord. Anfield bez kibiców to zupełnie inny obiekt do gry. Mogę sobie tylko wyobrazić, jakie byłoby dla nich wsparcie trybun po wyrównującym golu Salaha!
- Zareagowaliśmy naprawdę dobrze na ich bramkę. Wszyscy ruszyliśmy do przodu, z ogromną werwą. Raheem Sterling rozgrywał znakomite zawody, podobnie jak w poprzednim sezonie.
- Moim zdaniem to był niesamowity występ chłopaków. Szybko musimy jednak zejść na ziemię i szykować się do potyczki ze Swansea.
- Zespół bardzo dobrze zareagował na niestrzelony rzut karny. Mamy pecha do jedenastek przeciwko Liverpoolowi! 3 lata temu spudłował tu Riyad w 88 minucie, na naszym stadionie nie udało się Kevinowi, a teraz Gundo! W przerwie kompletnie ominęliśmy wątek rzutów karnych. Chcieliśmy maksymalnie utrzymać w ryzach Alexandra-Arnolda i Robertsona, którzy mogą narobić ci dużo krzywdy swoimi akcjami w ofensywie.
- Myślę, że pokazaliśmy dziś wszystkim swoje ogromne możliwości. Chłopcy zrobili różnicę na boisku w kluczowych momentach - podsumował menadżer City.
Komentarze (7)
Co do psychiki Alissona - facet jest dorosły, gra w światowej czołówce od lat, uwagi eksperta nieszczególnie będą go obchodzić.
Powinien dobrze zagrać w kolejnym meczu, to najlepsza terapia.