SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1311

Elliott: Jesteśmy rozczarowani


Harvey Elliott wyjawił swoje rozczarowanie po zdobyciu tylko punktu w sobotnim meczu z Chelsea.

The Reds byli sfrustrowani drugą połową na Anfield, w której osłabieni przeciwnicy skutecznie bronili dostępu do własnej bramki.

Kai Havertz dał Chelsea prowadzenie w 22. minucie spotkania, a pod koniec pierwszej połowy Reece James zagrał ręką na linii bramkowej, prowokując karnego i opuszczając boisko po czerwonej kartce. Jedenastkę na gola zamienił Mohamed Salah.

Oto co Elliott powiedział w pomeczowym wywiadzie dla oficjalnej strony klubu...

Harvey, zobaczyliśmy drużynę, która spróbowała wszystkiego, by zdobyć trzy punkty...

To po prostu nie był nasz dzień. Próbowaliśmy jak mogliśmy, daliśmy z siebie sto procent i niestety wystarczyło to tylko na remis. Myślę, że w szatni nastrój jest kiepski, bo oczywiście chcieliśmy wygrać z osłabionym przeciwnikiem. Chelsea to naturalnie klasowa drużyna, walczyli do samego końca i ciężko było ich złamać. Trzeba im to przyznać. To nie był nasz dzień. Przeanalizujemy to i wrócimy do walki w meczu z Leeds.

To było trzecie spotkanie Premier League w tym sezonie, jedno z ważniejszych. Jak ciężko było grać w tym meczu pod względem fizycznym?

Nie jest tak źle grając dla takiej drużyny jak obecny Liverpool. Mamy czołowych zawodników i można ich naśladować. Fizycznie było ciężko bo przeciwnik był klasowy. Potrzebowaliśmy stuprocentowego zaangażowania w obronie i oczywiście pracy w ofensywie. Remis nie jest końcem świata, ale zawsze chcemy wygrać. Chcieliśmy walczyć do końca i zdobyć gola, ale tak jak powiedziałem, to nie był nasz dzień. Chelsea to drużyna z czołówki, co udowodnili. Wyjście w pierwszym składzie aż do ostatniego gwizdka w takim meczu to dla mnie spełnienie marzeń, zwłaszcza na Anfield. Jestem tylko rozczarowany brakiem trzech punktów.


Później pewnie dotrze do ciebie, co się dzisiaj stało, biorąc pod uwagę dorastanie jako kibic Liverpoolu. Czy czułeś, że dostaniesz szansę już w tym sezonie?

Chcę wykorzystać każdą okazję. Oczywiście mam za sobą dziesięć minut z Norwich, potem start z Burnley. Staram się podchodzić do tego na chłodno, jestem wdzięczny za wszystkie szanse jakie dostałem. Dziękuję sztabowi i drużynie za wiarę we mnie. Ale gdy jesteś na boisku, musisz się skoncentrować, dać z siebie sto procent. Na ekscytację czas jest później. Marzeniem każdego chłopca jest granie dla takich kibiców na Anfield w barwach Liverpoolu. Chcę dać z siebie wszystko dla klubu, chcę grać dla tego klubu i będę biegał do upadku, jeśli mam być szczery. Niestety nie zdobyliśmy trzech punktów, ale na pewno będzie to dla nas lekcja i skupiamy się powoli na meczu z Leeds.

Jaka była konkluzja po pierwszej połowi i jaki był plan na drugą?

By zwyczajnie wyjść na boisko i robić to samo. Mieliśmy okazje w pierwszej połowie, powinniśmy strzelić gola, albo oddać strzały czy stworzyć ich więcej, będę szczery. Plan był taki sam jak przed meczem. Próbowaliśmy dać z siebie wszystko w drugiej połowie, ale spodziewaliśmy się oporu. Wiedzieliśmy, że będzie ciężko stwarzać okazje i niestety nie mogliśmy dziś wygrać. Tak jak mówię, musimy się nad tym zastanowić, musimy to poprawić jako drużyna i spróbować w meczu z Leeds. Myślę, że możemy tam zdobyć trzy punkty. Ten mecz mamy za sobą, skupiamy się na przerwie międzynarodowej i szykujemy się na Leeds.

Oczywiście chciałeś wygrać, ale bardzo ważne jest, że nie przegraliście...

To zawsze dobre. Mamy kolejny punkt, jesteśmy w dobrej sytuacji przed meczem z Leeds i liczymy na trzy punkty w tym spotkaniu. Nie przegraliśmy pomimo straty pierwszej bramki, pokazaliśmy charakter i walczyliśmy z mocnym przeciwnikiem. Jestem dumny z chłopaków. Jestem dumny z tej drużyny, z tych kibiców, którzy się nie poddali i byli z nami. Życzę wszystkim bezpiecznych powrotów do domu, bo oczywiście byli z nami kibice z całej Anglii. Zawsze jesteśmy wdzięczni za ich obecność, to nasz dwunasty zawodnik. Cieszę się, że są z nami i możemy znów grać przy pełnych trybunach. To spełnienie marzeń i chciałem dać z siebie wszystko dla drużyny i tych kibiców.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (2)

użytkownik zablokowany 29.08.2021 08:31 #
to był ważny test dla młodego i jak dla mnie go zdał. Aktywny do ostatniej minuty, szukał kolegów, szarpał do przodu i oddał świetny strzał. Szkoda jednak tej drugiej szansy, ale zrzućmy to na gorszą nogę. Zdecydowanie powinien być naszym podstawowym graczem. MOTM.
użytkownik zablokowany 29.08.2021 17:57 #
I prawdopodobnie będzie o czym świadczy to że Klopp stawia na niego w takich meczach kosztem Keity, Thiago czy Jonesa. On już ma pewne miejsce, przynajmniej na ten moment.

Pozostałe aktualności

Lewis Koumas zachwyca w Stoke City  (0)
21.11.2024 17:13, FroncQ, Liverpool Echo
Jak skończyło się marzenie Ojo  (0)
21.11.2024 16:29, Tomasi, thisisanfield.com
Obrońca Liverpoolu bliżej powrotu po kontuzji  (0)
21.11.2024 13:45, Bajer_LFC98, thisisanfield.com
Kto był mocno eksploatowany w reprezentacji  (1)
21.11.2024 13:16, BarryAllen, thisisanfield.com
Bednarek nie zagra z Liverpoolem  (21)
20.11.2024 17:49, Mdk66, thisisanfield.com