Boss: Trent to najlepszy prawy obrońca świata
Menedżer Liverpoolu Jürgen Klopp nie może zrozumieć, dlaczego selekcjoner reprezentacji Anglii, Gareth Southgate chce używać "najlepszego prawego obrońcy na świecie", Trenta Alexandra-Arnolda jako pomocnika.
Mając do dyspozycji wielu prawych obrońców, selekcjoner reprezentacji zdecydował się umieścić 22-latka w składzie na mecz kwalifikacyjny do Mistrzostw Świata z Andorą na innej pozycji.
Był to eksperyment, który trwał zaledwie 45 minut, po czym Alexander-Arnold został przywrócony do swojej ulubionej roli, w której czuł się o wiele bardziej komfortowo i sprawiał większe zagrożenie.
Klopp był zmuszony do wystawiania absolwenta akademii w środku pola przy kilku okazjach, gdy kontuzje mocno dawały się we znaki, ale nie ma zamiaru wracać do tego rozwiązania.
Przed niedzielnym starciem Liverpoolu z Leeds, które odbędzie się w ramach Sky Sports Super Sunday, Klopp powiedział, że uważa, iż Southgate pomylił się w meczu z Andorą, więcej niż raz.
- W meczu, w którym Anglia była tak dominująca, albo gdy my jesteśmy tak dominujący, że Trent może grać w środku pola, wolałbym, żeby był szóstką, a nie tak jak w ostatnim przypadku ósemką - powiedział Klopp.
- Jest to możliwe, ale dlaczego najlepszego prawego obrońcę na świecie miałbyś uczynić pomocnikiem? Naprawdę tego nie rozumiem.
- Tak jakby pozycja prawego obrońcy nie była tak samo ważna jak pozostałe. Nie rozumiem ludzi, którzy myślą w ten sposób.
Alexander-Arnold odgrywa kluczową rolę w grze ofensywnej Liverpoolu, a liczby, jakie zanotował od czasu, gdy stał się podstawowym prawym obrońcą na Anfield, są tego dowodem.
W 132 występach w Premier League zdobył osiem goli i zaliczył 34 asysty, a większość z nich (32) przypadła na ostatnie trzy sezony. W kampanii 2019/20, w której klub zdobył tytuł, więcej asyst zanotował tylko rozgrywający Manchesteru City, Kevin De Bruyne.
- Jeśli obejrzysz nasze mecze, to zobaczysz, że pozycja Trenta już się zmieniła - dodał Klopp.
- Nie we wszystkich meczach, ale w tych, w których jest to możliwe, więc nie ma potrzeby, aby teraz robić z niego zawodnika środka pola.
- To trochę wstyd, że w 2021 roku rozmawiamy w taki sposób o piłce nożnej. Piłkarze grają wszędzie, zwłaszcza dobrzy piłkarze.
- Trent grając na prawym skrzydle był na całej przestrzeni boiska. Niektórzy myślą, że ponieważ gra wyżej, będzie miał większy wpływ na grę.
- Mieć większy wpływ niż Trent Alexander-Arnold w ciągu ostatnich, to naprawdę trudne zadanie.
- Musiałbym się porządnie naszukać, żeby kogoś takiego znaleźć. On gra na właściwej pozycji, my się do tego dostosowujemy i staramy się bezwzględnie wykorzystać jego umiejętności, ale w ostateczności, to prawy obrońca, broni prawej strony i robi to naprawdę dobrze.
- Kiedy mamy piłkę, również wykorzystujemy go najlepiej jak potrafimy.
Komentarze (3)
*- 23 za miesiąc.
Może jedynie DM pod koniec kariery."
Tak pisałem tydzień temu. Dużo by pisać dlaczego mam takie zdanie.
Rozbawiały mnie pomysły przesunięcia go do środka.
Ale gdy zrobił to Southgate byłem bardzo zaskoczony. Szkoda, że nie poznam jego argumentów. Czego się spodziewał, co chciał uzyskać? Bo największa broń Arnolda w pomocy traci na sile rażenia. A przecież nie ma Anglia deficytu na tej pozycji.