Klopp: Kocham pracować z Moną Nemmer

Jürgen Klopp oddał hołd Monie Nemmer mówiąc:

- Kocham jej pracę. 

Menadżer napisał wstęp do nowej książki szefowej departamentu żywienia. Książka pozwala zajrzeć  kibicom za kulisy pracy poświęconej aspektom żywienia i zdrowia, która jest wykonywana codziennie w Centrum Treningowym AXA. 

Książka "Smak Liverpoolu" jest podzielona na 11 rozdziałów i zawiera informacje na temat zalet różnych produktów oraz wiele przepisów na dania serwowane piłkarzom. 

Zapytany o to jaki wpływ ma praca Nemmer na drużynę, Klopp powiedział:

- Ogromny. 

- Mogę z pewnością powiedzieć, że Mona jest najlepszą szefową departamentu żywienia jaką miałem, ponieważ jest też jedyną szefową departamentu żywienia jaką miałem. 

- Jeśli mam być szczery, to przed przyjściem do Liverpoolu nigdy nawet o czymś takim nie pomyślałem. To dlatego, że w Niemczech wszystko wygląda inaczej. Centra treningowe nie są tak oddalone, wokół są restauracje i tak dalej. Nigdy nie moglibyśmy mieć na to wpływu. 

- Gdy tu przyjechałem i zobaczyłem jak to wygląda pomyślałem: "jest dobrze". Drugiego dnia już nie byłem tego taki pewien. Wtedy zacząłem myśleć nad tym co musimy zmienić. Cieszyłem się od samego początku współpracy z Moną. Mieć wiedzę na jakiś temat to jedno, ale mieć pasję do tego co się robi to drugie. Mona oczywiście ma ogromną wiedzę i pasję. Tworzy to idealne połączenie. 

- Najtrudniejszą rzeczą w środowisku takim jak drużyna piłkarska jest przekonać zawodników do czegoś co na początku może im się nie za bardzo podobać. Mówisz im więc, że nie mogą jeść tego i tamtego. Trzeba mieć odpowiednią osobowość by to zrobić. Myślę, że po jakichś 3 lub 4 tygodniach zobaczyłem, że chłopaki rozmawiają na osobności z Moną. Byli zainteresowani. To ważna umiejętność. 

- Książka nie kończy rozwoju. Pokazuje tylko światu co zrobiliśmy do tej pory. Jest to również punkt początkowy i będziemy to kontynuować, ponieważ Mona się nie zatrzyma. Myślę, że to przyjemna książka i obowiązkowa pozycja nie tylko dla kibiców Liverpoolu. Nie znajdziecie nigdzie czegoś podobnego. Wiele książek powtarza to co już zostało napisane. Ta nie. 

- Są w niej przepisy, ale nie tylko. Chodzi o to by dowiedzieć się jak można zmienić swoje nawyki żywieniowe by może nie od razu zostać zawodnikiem Liverpoolu, ale by być tak zdrowym jak zawodnicy Liverpoolu, a to chyba nieźle. 

Rola Nemmer i jej ekipy nabrała jeszcze więcej na znaczeniu w 2020 roku, gdy pandemia COVID-19 zatrzymała świat. 

W ciągu kilku godzin wszystko się zmieniło i drużyna wylądowała w zawieszeniu poza Melwood. Niemka, która dołączyła do Liverpoolu w lipcu 2016, przechodząc z Bayernu Monachium, wraz ze swoimi współpracownikami natychmiast sporządziła plan działania, który miał pilnować, żeby żywieniowe wymagania profesjonalnych sportowców były spełnione. 

- Jeśli mam być szczery, to nie wiem czy przeszlibyśmy odpowiednio przez ten okres bez niej - mówi Klopp. 

- Myślałem, że nie jestem w stanie jeszcze bardziej docenić jej pracy, ale w czasie pandemii to weszło na całkowicie nowy poziom. 

- Wszyscy byliśmy zaskoczeni długością lockdownów. Dostaliśmy informację, że mamy wracać do domu i się izolować. Ona od samego początku nie martwiła się o siebie, tylko o to by wszystko było jak najlepsze dla chłopaków. To co zrobiła jest niesamowite. 

- Świetnie zorganizowała dostawy. Jestem pewny, że moglibyśmy sprzedać ten system światu i ludzie by mówili, że tak to właśnie powinno działać. To było doskonałe. Gdy była ładna pogoda, nagle przed drzwiami twojego domu pojawiał się cały zestaw do grilla. Wszystko czego potrzebowałeś oraz to czego nie wiedziałeś, że potrzebujesz. 

- To było doskonałe. 

Czy podczas 5 lat współpracy z Nemmer Klopp sam nauczył się nowych umiejętności w kuchni? 

- Nie. Jestem synem uwielbiającej gotować matki i dwóch starszych sióstr. Wiedziałem gdzie jest kuchnia tylko dzięki wspaniałym zapachom, które się z niej wydobywały - żartuje menadżer. 

- Nie potrafię gotować. Potrafię bardzo dobrze jeść. Jestem świetny w jedzeniu, ale nie w gotowaniu. Nigdy nie musiałem tego robić. Potrafię podgrzać zupę, ale gotowanie to nie moja działka. 

- Mimo to jestem szczęśliwy. Zawsze tak jest, że im mniej wiem na jakiś temat, pod tym większym wrażeniem jestem tego jak robią to specjaliści. Właśnie dlatego tak bardzo kocham pracować z Moną. 

"Smak Liverpoolu" został wydany przez Reach Sport i kosztuje 20 funtów. Książka jest dostępna w internetowym sklepie Liverpoolu oraz w oficjalnych sklepach klubu na terenie Wielkiej Brytanii i Irlandii.