Drużyna	Historia	Postacie	Liverpool
Kadra Strzelcy Kontuzje Transfery Sztab szkoleniowy U-23	Trofea Rekordy Cytaty 100 ważnych wspomnień Heysel Hillsborough Historia Historia herbu Historia koszulek Derby Merseyside	Piłkarze Trenerzy Kapitanowie Bill Shankly Bob Paisley Kenny Dalglish Ian Rush Kevin Keegan Robbie Fowler Steven Gerrard Jamie Carragher	Anfield Hymn The Kop Kirkby Miasto Pieśni Przykazania kibica Koszulki Sponsorzy Zarząd

Ferdinand: Oglądam Liverpool z przyjemnością

Były obrońca Manchesteru United Rio Ferdinand uważa, że wokół Liverpoolu narasta "czynnik strachu".

The Reds mają za sobą udany początek sezonu, który uświetnił wygrany 5:0 mecz z Watfordem, kiedy to drużyna Jürgena Kloppa pokazała, że jest w stanie sięgnąć po tytuł.

Mohamed Salah na Vicarage Road kontynuował swoją serię magicznych występów, a jego gol przyćmił wcześniejszą asystę przy trafieniu Sadio Mané.

Ferdinand uważa, że to właśnie "jedność" w szeregach Liverpoolu będzie najbardziej niepokoić resztę Premier League, przed starciem The Reds z Manchesterem United w ten weekend.

- Liverpool jest w gazie. W zasadzie grają jak dwa, trzy lata temu, kiedy to wygrywali z każdym. Wyglądają na dominatorów - powiedział na swoim kanale YouTube, "FIVE".

- Pojawia się tutaj "czynnik strachu", gdy drużyny myślą "gramy przeciwko Salahowi, Mané, Firmino, mają Jotę, który może wejść z ławki, Van Dijk wrócił do formy".

- Wyglądają bardziej solidnie i pewnie w stylu w jakim grają - dodał.

- Istnieje łączność między całym zespołem. Grają jako jednostka, razem pressują, razem się cofają, razem atakują.

- Jest w tym wspólnota. To zespół doświadczonych ludzi, którzy wiedzą jak wykonać swoją pracę, zdobywali wspólnie trofea. Będą w tym roku groźną drużyną.

Po stwierdzeniu, że Salah jest obecnie najlepszym graczem na świecie, Ferdinand był mniej optymistyczny, gdy mówił o swoim byłym klubie.

Drużyna Ole Gunnara Solskjaera przegrała w weekend 2:4 z Leicester, a były obrońca reprezentacji Anglii opisał zespół jako "zdezorientowany" i "pozbawiony jedności".

Przed meczem z Liverpoolem na Old Trafford, Ferdinand przyznał, że oglądanie Liverpoolu stał się obowiązkowym punktem programu telewizyjnego ze względu na ich styl gry, odkładając na bok klubowe animozje.

- Oglądanie Liverpoolu sprawia mi przyjemność. Choć ciężko mi to powiedzieć jako człowiekowi związanemu Manchesterem United, to tak naprawdę włączam telewizor, żeby obejrzeć Liverpool, ponieważ są ekscytującą drużyną pod każdym względem.

- Wysoka energia, agresywność zarówno z piłką jak i bez niej, a do tego strzelane bramki i stwarzane sytuacje.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę!

Komentarze (6)

Rozwiń odpowiedzi

Zwiń odpowiedzi

Ja też oglądam L'pool z przyjemnością. :) Piękne czasy skoro nawet byli piłkarze United wolą oglądać nasze mecze niż MU. Szkoda tylko, że wszystko inne na świecie się tak powaliło.

Inna filozofia budowania drużyny.
W Liverpoolu buduje się silny zespół, świetnie działający jako drużyna, w MU zbudowali zespół że świetnych jednostek, nie potrafiący funkcjonować jako drużyna.
Za SAF mieli drużynę złożoną w dużej mierze z wychowanków, silną i faktycznie 'united', teraz tego nie ma, czego najlepszym przykładem CR7 ustawiający OGS do pionu.
Nie dziwię się opinii Rio, chociaż faktycznie zaskakujące słowa na temat Liverpoolu z ust byłej gwiazdy MU.

Akurat Ferdinand jako jedyny z tych tv ekspertów potrafi obiektywnie ocenić zespół, nie przywiązując się do barw klubowych. Natomiast Giggs, Neville czy Carra, są mocno stronniczy i nie potrafia docenić postawy rywala, który jest aktualnie w formie.

Obiektywny komentarz teraz może się do tego odnieść i Carra i taki Gary expert któremu trenerkę wybili po paru tygodniach pracy, Roy Keane w szczególności, Giggs czy Scholes

Nie zapomniał o klubowych animozjach ale potrafił odłożyć je bok, bo teraz jest ekspertem futbolowym, a nie piłkarzem. To taki kamyczek do ogródka innego byłego gracza MU, który wypełza spod swojego kamyczka i pluje jadem gdy Liverpoolowi nie idzie.

Legenda MU wypowiada się tak o naszej drużynie, można doceniać klasę przeciwnika? Jak widać można.

Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.

21.04.2024	FUL	(W)	1 : 3
24.04.2024	EVE	(W)	2 : 0
27.04.2024	WHU	(W)	2 : 2
05.05.2024	TOT	(D)	4 : 2
13.05.2024	AVL	(W)	21:00
19.05.2024	WOL	(D)	17:00

1	ARS	36	83
2	MCI	35	82
3	LIV	36	78
4	AVL	36	67
5	TOT	35	60
6	NEW	35	56
7	CHE	35	54
8	MUN	34	54
9	WHU	36	49
10	BOU	36	48
11	BHA	35	47
12	WOL	36	46
13	FUL	36	44
14	CRY	35	40
15	EVE	36	37
16	BRE	36	36
17	FOR	36	29
18	LUT	36	26
19	BUR	36	24
20	SHU	36	16

1	Mohamed Salah	25
2	Darwin Núñez	18
3	Cody Gakpo	15
4	Diogo Jota	15
5	Luis Díaz	13
6	Dominik Szoboszlai	7

Ferdinand: Oglądam Liverpool z przyjemnością

Komentarze (6)

Pozostałe aktualności

Statystyki (0)

Liverpool górą w hicie na Anfield! Zwycięstwo 4:2! (201)

VVD: Nie byliśmy regularni i zapłaciliśmy za to (2)

Klopp: Czas na refleksje przyjdzie, ale nie teraz (1)

Slot: Możecie nazywać mnie Arne (8)

Elliott podsumowuje sezon (2)

Postecoglou przed meczem z Liverpoolem (0)

Klopp: Mogą mnie skreślić z listy abonentów (25)

1	ARS	36	83
2	MCI	35	82
3	LIV	36	78
4	AVL	36	67
5	TOT	35	60
6	NEW	35	56
7	CHE	35	54
8	MUN	34	54
9	WHU	36	49
10	BOU	36	48
11	BHA	35	47
12	WOL	36	46
13	FUL	36	44
14	CRY	35	40
15	EVE	36	37
16	BRE	36	36
17	FOR	36	29
18	LUT	36	26
19	BUR	36	24
20	SHU	36	16

Liverpool Liverpool	4
Tottenham Hotspur Tottenham	2

1	ARS	36	83
2	MCI	35	82
3	LIV	36	78
4	AVL	36	67
5	TOT	35	60
6	NEW	35	56
7	CHE	35	54
8	MUN	34	54
9	WHU	36	49
10	BOU	36	48
11	BHA	35	47
12	WOL	36	46
13	FUL	36	44
14	CRY	35	40
15	EVE	36	37
16	BRE	36	36
17	FOR	36	29
18	LUT	36	26
19	BUR	36	24
20	SHU	36	16

1	ARS	36	83
2	MCI	35	82
3	LIV	36	78
4	AVL	36	67
5	TOT	35	60
6	NEW	35	56
7	CHE	35	54
8	MUN	34	54
9	WHU	36	49
10	BOU	36	48
11	BHA	35	47
12	WOL	36	46
13	FUL	36	44
14	CRY	35	40
15	EVE	36	37
16	BRE	36	36
17	FOR	36	29
18	LUT	36	26
19	BUR	36	24
20	SHU	36	16