Potter: Nie mam sposobu na Salaha
Menadżer Brighton & Hove Albion - Graham Potter zażartował, że ciężko nazywać teraz Mohameda Salaha piłkarzem 'klasy światowej', gdyż według szkoleniowca Mew, forma Egipcjanina jest obecnie poza wszelką skalą.
The Reds w sobotę czeka rywalizacja z the Seagulls na Anfield. Podopieczni Kloppa podejdą do tego spotkania w znakomitych nastrojach po ostatnim triumfie na Old Trafford.
Potter na konferencji prasowej powiedział, iż Salah nie jest zawodnikiem światowej klasy, gdyż jest jeszcze lepszy.
Zapytany o to, jak drużyna Brighton zatrzyma 29-letniego napastnika, odpowiedział jednemu z dziennikarzy: - Bardzo dobre pytanie! Na ten moment nie jest piłkarzem klasy światowej. To zawodnik nie z tego świata - odrzekł krótko Potter.
- Pokazał wielką klasę w występach przeciwko takim tuzom jak Chelsea, Man City, Atletico i United. Na nasze nieszczęście w sobotę nie tylko on będzie dla Nas zagrożeniem. Jeśli skupimy się wyłącznie na Mo Salahu, by wyłączyć go z gry, inni rywale będą mieli więcej przestrzeni i momentalnie nas skrzywdzą.
Brighton & Hove Albion to jeden z zespołów, który w poprzednim sezonie zdobył Anfield. Graham Potter zdaje sobie sprawę, że o powtórkę tego rezultatu może nie być łatwo, lecz mimo to, nie traci wiary w końcowy sukces.
- Oczywiście w futbolu wszystko jest możliwe, aczkolwiek zdajemy sobie sprawę, jak ciężkim terenem do gry dla gości jest Anfield.
- Liverpool z kibicami na własnym terenie to zupełnie inny zespół - nawiązał Potter do poprzedniego sezonu.
- Wiele czynników musi iść po twojej myśli, by osiągnąć sukces w wyjazdowym pojedynku z Liverpoolem.
- Chłopcy muszą być maksymalnie zjednoczeni, konsekwentni od pierwszych minut. Nie możemy zagrać niechlujnie. Poza tym rzecz jasna musimy liczyć na nieco słabszy dzień Liverpoolu - podsumował.
Komentarze (1)